Reklama

Michał Wiśniewski opowiedział o swoich tragicznych doświadczeniach z dzieciństwa m.in. w wywiadzie dla VIVY! z 2001 roku. Jego ojciec popełnił samobójstwo. Relacje z matką naprawił dopiero po latach. Oboje byli alkoholikami. Grażyna Wiśniewska wyda niedługo książkę Dziewczynka z kieliszkami, która dla jej syna stała się pretekstem do opublikowania ślubnej fotografii rodziców.

Reklama

Trudne dzieciństwo Michała Wiśniewskiego

"Moja rodzina nie tyle była rozbita, co nie istniała", powiedział wokalista. Oboje rodziców Michała Wiśniewskiego było alkoholikami. Rozwiedli się, gdy ten miał zaledwie trzy lata. Matka wyjechała do Niemiec. Ojciec był fałszerzem obrazów. Chłopiec z początku trafił pod opiekę babci. Po jej śmierci przebywał przez rok w domu dziecka. Miał wtedy siedem lat. Później opiekowały się nim rodziny zastępcze. Ojciec Michała Wiśniewskiego przebywał w tym czasie w więzieniu. Nie mieli ze sobą kontaktu. Spotkał się z nim dopiero w wieku 13 lat.

"Ojciec był właśnie na wolności, mieszkał z moimi braćmi w Łodzi. Pojechałem do nich dzień przed swoimi urodzinami. Nawet fajnie mi się z nim rozmawiało. Umówiliśmy się na dalsze spotkania. Następnego dnia pod moją szkołę przyszła jego kobieta i powiedziała, że popełnił samobójstwo. Podciął sobie żyły", wspominał tragiczną chwilę. Z matką wokalista naprawił relacje dopiero po latach. Dzisiaj przyznaje, że nie ma do niej żalu. W rozmowie z portalem Gazeta.pl wyznał, że Grażyna Wiśniewska jest trzeźwa od kilkunastu lat.

Michał Wiśniewski opublikował zdjęcie ojca

Pomimo tragicznych doświadczeń, muzyk nie tylko poradził sobie w życiu, ale i odniósł ogromny sukces. O swoim dzieciństwie, które pozostawiło w nim niewyobrażalne piętno, opowiada z niesłychaną siłą i szczerością. Michał Wiśniewski nadal wraca do wspomnień, które wielu pochowałoby w sobie głęboko. Podobnie jego matka. Grażyna Wiśniewska wyda niedługo książkę, o czym poinformował jej syn. Opublikował na Facebooku fotografię ślubną swoich rodziców. "Łódź, luty 1971. Okazało się, że jestem ślubnym dzieckiem, yeah! Wielka miłość do grobowej deski, ale jakim kosztem... O tym już niedługo w książce mamy: Dziewczynka z kieliszkami. Bardzo trudna i przykra lektura, ale za to wiele tłumaczy", podpisał zdjęcie.

Łódź, luty 1971. Okazało się, że jestem ślubnym dzieckiem, yeah! Wielka miłość do grobowej deski, ale jakim kosztem... O...
Opublikowany przez Michała Wiśniewskiego Czwartek, 19 listopada 2020

Reklama

Michał Wiśniewski w sesji zdjęciowej VIVY! z 2013 roku:

Voyo Bakiewicz
Voyo Bakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama