Michał Wiśniewski po raz pierwszy tak szczerze o piątym ślubie i ukochanej Poli
„Jest wyjątkowa, inna niż moje pozostałe partnerki”
Michał Wiśniewski był gościem programu Izabeli Janachowskiej Śluby gwiazd. Wokalista Ich Troje opowiedział o żonie, Poli i piątym ślubie. Gwiazdor odkrył przed fanami kilka tajemnic swojego życia prywatnego. Jak wyglądały przygotowania do uroczystości? Co czuł, kiedy przysięgali sobie miłość z ukochaną?
Michał Wiśniewski o piątym ślubie i żonie, Poli
Wokalista Ich Troje poznał swoja ukochaną po rozstaniu z Dominiką Tajner. Parę połączyły podobne doświadczenia, spojrzenie na świat. Wytworzyła się między nimi nić porozumienia. Ukochana Michała Wiśniewskiego - Pola, nie pojawia się w mediach, nie udziela wywiadów, bardzo ceni sobie życie prywatne.
Za sprawą nowego wywiadu, mogliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o ukochanej lidera Ich Troje i ich ślubie! Michał Wiśniewski zdradził, że do ślubu doszło rok po poznaniu, a decyzja była przemyślana. „My niecały rok po poznaniu się wzięliśmy ślub. Tak że to też nie jest tak, że to było jakieś nieprzemyślane. My ze sobą mieszkaliśmy prawie rok. Wzięliśmy ślub w marcu, w połowie marca, a mieszkaliśmy ze sobą od lipca, a byliśmy ze sobą od kwietnia. To nie jest tak, że robiliśmy to na jakiegoś chybcika”, wyznał w programie Izabeli Janachowskiej.
Wokalista nie chciał wyznać, jak wyglądały zaręczyny. Wolałby, aby to wydarzenie zostało jedynie między nim, a Polą. „Może jeśli ona będzie kiedyś chciała powiedzieć, to opowie, ale nie sądzę, nie podejrzewam jej. Ale były... adekwatne do sytuacji”, skomentował.
Para postawiła na skromną, kameralną uroczystość. Pola wyglądała zjawiskowo w białej, prostej sukni. Zakochani pobrali się w trakcie pandemii, ale planują zorganizować przyjęcie w większym gronie, kiedy będzie już ku temu sprzyjająca sytuacja.
„Przyjdzie ten moment i obiecaliśmy to wszystkim znajomym, że na pewno spotkamy się raz jeszcze i z wielką przyjemnością zrobimy to dla siebie i dla naszych dzieciaków, na 100 procent. Teraz nie ma takiej możliwości, żeby zrealizować te plany, ale potem - absolutnie”, odpadł.
„Mam nadzieję, że to jej wystarczy w życiu, żeby wytrzymać z takim gościem, jak ja”
Wokalista pięciokrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Gwiazdor jest przedstawiany w różnym świetle. Wiele osób zarzuca mu, że jest niestały w uczuciach. Michał Wiśniewski wyznał, że dla jego partnerki plotki czy komentarze innych osób nie mają większego znaczenia. Liczy się to, co ich połączyło.
„Myślę, że ja mam bardzo inteligentną małżonkę, która też ma swoje doświadczenia i myślę że absolutnie nie robi to na niej żadnego wrażenia, co piszą, z kim ona się związała, bo ona bardzo dobrze wie, z kim się związała”, skomentował Michał Wiśniewski.
Nie ukrywa, że Pola jest inna niż jego poprzednie partnerki. „Ona jest cała wspaniała. Jest wyjątkowa, inna niż moje pozostałe partnerki, jest spoza branży, spoza środowiska, ma swój kawałek podłogi… Mam nadzieję, że to jej wystarczy w życiu, żeby wytrzymać z takim gościem, jak ja”, dodał.
Izabela Janachowska zapytała Michała Wiśniewskiego o to, co czuł wypowiadając po raz piąty słowa przysięgi małżeńskiej. Wokalista podkreślał, że wysłuchał jej z wielką uwagą i powtórzył z dużą odpowiedzialnością: „Ta przysięga jest bardzo ważna, bo to jest deklaracja i wiąże się z godnością, honorem, tego, że decyduję się, że „nie opuszczę Cię aż do śmierci”, chyba że wspólnie postanowimy inaczej”. Poprzednia żona, Dominika Tajner zapytała go kiedyś, czy naprawdę wierzy w miłość.
„Wiesz, właśnie dowcip polega na tym, że to, jest bardzo ciekawy temat, bo to, czy to jest miłość, okazuje się wtedy, jeżeli trzymasz tę osobę, kiedy odchodzisz, za rękę. Wtedy możesz mówić o prawdziwej miłości, kiedy ta osoba z tobą wytrwała do samego końca. Mimo przeciwności losu ktoś jest z tobą wtedy, kiedy najbardziej potrzebujesz. W momencie, kiedy zasypiasz na zawsze”, zaznaczył.
Nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwy. „Dzisiaj żyję Polą, mam nadzieję, że uda nam się to utrzymać to do przysłowiowej ręki, za którą będziemy trzymać się na samym końcu”, wyznał.
Życzymy dużo miłości!