Reklama

Michał Wiśniewski niedawno po raz piąty został ojcem! Pod koniec stycznia muzyk i jego żona Pola powitali na świecie synka, którego nazwali Falco Amadeus. Lider zespołu Ich Troje pozostał sobie wierny, jeśli chodzi o niezwykłe imiona dla pociech, a w jednym z najnowszych wywiadów wytłumaczył, dlaczego na takie się decyduje, oraz zdradził, co o nich myślą same dzieci.

Reklama

Michał Wiśniewski o imionach swoich dzieci

Falco Amadeus to piąte dziecko Michała Wiśniewskiego, a także jego drugi syn. Wraz z Martą „Mandaryną” Wiśniewską wychowuje 17-letnią Fabienne Martę i 18-letniego Xaviera Michała, a wraz z Anną Świątczak – 14-letnią Etiennette Annę i 13-letnią Vivienne Viennę. Fani muzyka często pytają, dlaczego decyduje się na tak nietypowe imiona.

„A dlaczego miałby być Jaś? Bo dziadek był Jan, wujek Jan? Daję imiona obcobrzmiące, bo przecież jesteśmy w Europie. Gdybym miał ochotę na Świętopełka, to też bym dał. Taka rola rodzica, by wybrać imię dziecku, ale każde imię potrafię wytłumaczyć”, stwierdził lider Ich Troje podczas rozmowy z Faktem.

Jak dodał, nigdy nie podejmował decyzji sam. „Uzgadniałem [imiona] z każdą żoną i ona albo się zgadzała, albo nie. Każdy kto mnie zna wie, dlaczego syn ma na imię Falco Amadeus. Poza tym rozmawiałem wielokrotnie z dziećmi, czy mają do taty pretensję, że mają tak a nie inaczej na imię i nigdy nie usłyszałem zarzutów”, podkreślił.

Michał Wiśniewski i jego ukochana Pola wiosną zeszłego roku wzięli cichy ślub. Skromną ceremonię, na którą zaproszono jedynie najbliższą rodzinę, zorganizowano w ogrodzie ich domu. Wybranka wokalisty również ma czwórkę dzieci z poprzednich związków.

Źródło: Fakt

Reklama

Voyo Bakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama