Michał Szpak chce zostać ojcem. Zdradził, jaki będzie dla swojego dziecka
„Pójdę z nim na każdy melanż”
Zachwyca na scenie od lat i właśnie za to chce być ceniony przez swoich fanów. Ale wielu z nich ceni też Michała Szpaka za osobowość, poglądy i przekonania. Być może najnowszy wywiad jeszcze bardziej pogłębi to uwielbienie. Artysta wyznał bowiem, że zależy mu w życiu na budowaniu wartości rodzinnych. Sam marzy, by zostać tatą.
Michał Szpak o związkach i ojcostwie
Choć kojarzy się z byciem wyzwolonym, jeśli chodzi o zasady w relacji miłosnej, stawia na tradycję. Michał Szpak tak widzi siebie w związku: „Jestem dużym tradycjonalistą. Ta moja liberalna strona, którą mocno widać, jest tylko tym wizualnym aspektem. Wiadomo, że poglądy są liberalne, ale ogólnie wydaje mi się, że jestem konserwatystą. Po prostu lubię jakąś zasadę, lubię twarde reguły”, powiedział w podcaście Pudelka.
Gdy zaś został zapytany, czy wolałby zostać mężem czy ojcem, odpowiedział bez zawahania, że ojcem. „To jest taka cudowna relacja! Jak patrzę na relacje mojego brata z córką - magic! Naprawdę...”, podkreślił.
I dodał, jakim by był tatą. „Na pewno pójdę z nim na każdy melanż, jaki będzie możliwy i będę jego przyjacielem, po prostu”, usłyszeliśmy.
Michał Szpak o miłości i potomstwie – archiwalne wypowiedzi
W przeszłości artysta dotykał już w wywiadach podobnych tematów. Przy okazji jednej z rozmów zrobił nawet mocno komentowane osobiste wyznanie. „Miłość to opieka, troska, zachwyt, relacja z osobą, z którą jest mi dobrze. Nie mogę powiedzieć, że zakocham się tylko w kobiecie lub tylko w mężczyźnie, bo ja zakochuję się w człowieku. Seksualność to sfera, którą odkrywa się całe życie. Gdybym miał jednoznacznie siebie określić, jestem panseksualny”, mówił dla Twojego Stylu w zeszłym roku.
Wtedy też zdradzał, że tacierzyństwo to jego pragnienie. „Marzę o tym, żeby mieć dziecko. To przedłużenie linii życia jest dla mnie niezwykle ważne. Kariera przemija, a dziecko, taka część ciebie, zostaje na zawsze”, czytaliśmy.
Wspieramy w tym pięknym pomyśle.