Reklama

Epidemia koronawirusa w każdym z nas budzi inne emocje. Podczas gdy jedni cieszą się z wolnego czasu i nie sprawdzają kolejnych statystyk związanych z poszerzaniem się choroby, inni martwią się o zdrowie swoje i bliskich. By zapobiec kolejnym zakażeniom wielu z nas nie tylko stara się zostać w domu, ale i przy każdym koniecznym wyjściu zakłada rękawiczki i maseczkę. Podobnie zrobił Michał Piróg. Jego zachowanie zostało jednak… wyśmiane!

Reklama

Michał Piróg o maseczce przeciw COVID-19

Tancerz poświęcił osobny wpis sytuacji, która wyprowadziła go z równowagi. „Musiałem wyjść do sklepu. Na twarzy maska, na rękach rękawiczki. Jeszcze jakiś czas temu mogłoby to wyglądać dziwnie. Lecz dzisiaj nikogo nie powinno dziwić. Mimo to idąc do rzeczonego sklepu minąłem maksymalnie 15 osób. Trzy z nich popatrzyły na mnie z drwiną i śmiechem widząc maskę oraz rękawiczki. Muszę przyznać szczerze, że musiałem sam siebie skarcić za myśl która mnie naszła. Myśl mówiąca, „wyglądasz jak głupek, tchórz, panikarz, cykor, ludzie się z ciebie śmieją. Weź to zdejmij i nie pajacuj””, pomyślał najpierw Michał Piróg po zobaczeniu reakcji przechodniów.

Ulubieniec widzów w sekundę zmienił jednak zdanie pamiętając o zdrowym rozsądku. „Zganiłem się za tę myśl. Podniosłem dumnie głowę i poszedłem dalej. To nie prawda, że robię źle to ci ludzie robią błąd. Mało tego, że są nierozsądni. Oni wyrządzają wiele zła. Swoją postawą wprowadzają w poczucie śmieszności tych którzy boją się na nią wystawić. Co powoduje, że przedkładają akceptację nad rozsądek”, dopisał gwiazdor. Na koniec zaapelował też do tych, którzy przez brak empatii często reagują niegrzecznie na zachowania innych ludzi. „Drodzy Państwo śmiejący się ze wszystkiego i drwiący. Trochę dorosłości, dojrzałości i oleju w głowie. Będąc głupcami, twardzielami, niepokonanymi czy jakkolwiek siebie nie chcielibyście definiować. Przestańcie. To wasza postawa czyni wiele złego”, zakończył wpis Michał Piróg.

Przypomnijmy, że niedawno taka sama sytuacja spotkała Bartka Kasprzykowskiego. Aktor również opisał wszystko na swoim Instagramie. „Pozdrawiam panów z budowy, co pozorowali pracę, ale humor im dopisywał, bo śmiali się z mojej maski i rękawiczek. Dużo zdrowia im życzę i ich starym matkom. I żonom. I dzieciom. I rodzicom ich wesołych kolegów, co śmieją się z histerii lemingów. Widać z matmy była pała, bo nie znają wyników takiej ignorancji”, relacjonował partner Tamary Arciuch.

Co sądzicie o noszeniu maseczek?

Bart Pogoda
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama