Reklama

Michał Piróg w niedzielę trafił do szpitala. Tancerz i choreograf poinformował o tym swoich fanów za pośrednictwem Instagrama. Wielbiciele artysty zaniepokoili się jego stanem. Co mu dolega? W komentarzu dla jednego z portali Michał Piróg wyznał, co podejrzewali lekarze. Na szczęście tancerz jest już w domu. Jak się czuje?

Reklama

Michał Piróg o pobycie w szpitalu. Jak się czuje?

Michał Piróg cieszy się ogromną sympatią wśród widzów Top Model. Jest również cenionym choreografem i tancerzem. Jeden z ostatnich postów jego wielbicieli. Okazuje się, że w niedzielę Michał Piróg trafił do jednego z warszawskich szpitali. Wyznał wtedy, że lekarze wciąż nie wiedzą, co mu dolega.

„Przynajmniej włosy mam pod kolor ścian … Dzień 2, poranek 1. Fox Mulder i Dana Scully pracują nad rozwiązaniem zagadki co mi jest. Dziękuje za wszystkie słowa wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia”, napisał Michał Piróg pod zdjęciem ze sali.

Artysta może liczyć na ogromne wsparcie internautów, którzy od razu pospieszyli z dobrym słowem i życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.

Zobacz też: Michał Piróg: „Wiedziałem, że mogę wrócić, kiedy świat mnie opluje. Najważniejsze mieć wsparcie bliskich”

W rozmowie z Plejadą.pl Michał Piróg wyjaśnił, że lekarze podejrzewali u niego udar.

„Lekarze podejrzewali udar, ale na szczęście nie był to udar, tylko jakieś neurologiczne obwodowe schorzenie. Jestem w trakcie badań, szukają. Mam niedowład części ciała”, mówił.

Kilka godzin temu na swoim profilu zamieścił nowy post, w którym uspokoił wszystkich wielbicieli. Choreograf jest już w domu i podziękował całemu personelowi medycznemu. Wyznał, że czeka go rehabilitacja.

Reklama

„Ja już w domu… pisze żeby uspokoić, widziałem niektóre nagłówki. Jeśli są one wynikiem mojego poprzedniego postu to najmocniej przepraszam ( faktycznie szukaliśmy przyczyn mojego stanu). Lekarze na oddziale neurologii na Banach, pielęgniarki, pielęgniarze, salowe i cały personel

Reklama
Reklama
Reklama