Michał Malitowski ujawnił, że zmaga się z ciężką chorobą. Tancerz wydał oświadczenie
Skomentował również rozstanie z wieloletnią partnerką
Michał Malitowski, były juror show Taniec z Gwiazdami, rozstał się z wieloletnią partnerką Joanną Leunis. Taneczna para trzy lata temu powitała na świecie córeczkę. Chociaż rzadko wypowiadali się o życiu prywatnym, oboje wydali stosowne oświadczenia. Michał Malitowski ujawnił, że walczy z podstępną chorobą, która miała ogromny wpływ na jego życie...
Michał Malitowski zmaga się z depresją
Nikt nie spodziewał się, że tak mocny związek nie przetrwa. Oświadczenie na Facebooku Joanny Leunis zasmuciło zarówno media, jak i wielbicieli tanecznej pary: „Ze smutkiem informuję wszystkich przyjaciół, kolegów, organizatorów i sympatyków tańca, że po 17 latach Joanna Leunis i Michał Malitowski nie pracują już, nie tańczą i nie mieszkają razem. Joanna Leunis dziękuje za wsparcie i zrozumienie”.
Po kilku dniach Michał Malitowski również zdecydował się na komentarz. Poruszył jednak jeszcze jeden temat, który wyjątkowo zaniepokoił jego fanów. Tancerz cierpiał z powodu depresji. Chociaż udało mu się pokonać chorobę, wciąż odczuwa jej skutki.
„Drodzy przyjaciele!! Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwe. Byłem chory, cierpiałem na depresję, coraz trudniej było mi odnaleźć się w otaczającej mnie rzeczywistości. Dzisiaj, dzięki świetnym lekarzom, czuję, że wyzdrowiałem”, czytamy na jego oficjalnym profilu na Instagramie. „Pomagali mi bliscy, rodzina i przyjaciele. Jak każda inna choroba, ta może wzmocnić prawdziwą miłość i przyjaźń, ale jednocześnie może pogłębić dystans, zerwać słabe więzi i przynieść rozczarowanie zachowaniem tych osób, którym ufało się najbardziej”, dodaje.
„Podjąłem trudną decyzję, aby rozstać się z moim wieloletnim życiem, tańcem i profesjonalną partnerką Joanną Leunis. Doświadczyliśmy razem wielu zwycięstw i porażek, i wciąż mamy przed sobą największe wyzwanie, jakim jest wychowanie naszej córki. Moja córka Lia jest moją największą miłością. Chciałbym, aby żyła w świecie, w którym ludzie dotknięci chorobami nie są wykluczeni”, wyznaje Michał Malitowski.