Wiara jest ważną częścią życia Michała Koterskiego. Różaniec towarzyszy mu każdego dnia
„Codziennie odmawiam różaniec. On daje mi siłę”
Przez pewien czas bez wątpienia był postacią kontrowersyjną, a o jego życiu stale rozpisywały się media. Michał Koterski zmagał się z poważnymi uzależnieniami od alkoholu i innych używek. Choć był już na samym dnie, udało mu się od niego odbić i wyjść zwycięsko z tej walki. Jak sam podkreśla, stało się to dzięki Bogu i wierze. Dziś nie rozstaje się z różańcem i codziennie odmawia modlitwę. Zapewnia, że to daje mu siłę.
[Ostatnia publikacja tekstu na FB VIVA!: 11.08.2024]
Michał Koterski: alkohol, uzależnienia
Już od najmłodszych lat jego życiem interesowały się media, a za sprawą sławnego ojca dzieciństwo spędził w blasku fleszy. To wszystko sprawiło, że w pewnym momencie Michał Koterski zatracił się i popadł w poważne uzależnienia. Alkohol i inne używki pomagały mu uciec od traum, jednak okazały się być bardzo zgubne. Jak sam podkreśla – zaprowadziły go na samo dno, a odbić się od niego pomógł mu Bóg i wiara.
„Bóg pomógł mi wyjść z choroby, jaką jest uzależnienie. Zmagałem się z nią od 14. roku życia. Byłem w czynnym, ciężkim uzależnieniu i nie pomagały mi żadne terapie, żadne ośrodki. Uklęknąłem i poprosiłem Boga, żeby pomógł mi pokonać tę obsesję picia i ćpania i rzeczywiście to zrobił”, wyjaśnia Michał Koterski [cytat za 7stacja.pl].
„W najtrudniejszych momentach Jezus niósł mnie na plecach, dawał niesamowite znaki. Zawsze gdzieś towarzyszył mi wizerunek Maryi i miałem poczucie, że Ona nie pozwoli mi umrzeć”, tłumaczył Michał Koterski podczas jednego ze spotkań z Wojownikami Maryi i dodał: „Jestem na początku drogi, Boga się dopiero uczę. Jestem Mu wdzięczny za te wszystkie doświadczenia, za te złe, za przeciwności losu nawet bardziej niż za dobre, bo to są łaski, które dają rozwój, za jakiś czas coś dobrego z nich wynika. Trzeba tylko zaufać”.
Czytaj też: Sebastian Fabijański dosadnie o wierze. Aktor wyznał, że Bóg uratował mu życie
Michał Koterski w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok
Michał Koterski zawsze ma przy sobie różaniec. Zabrał go na wakacje na Bahamy
Dzisiaj Bóg jest niezwykle ważny w życiu Michała Koterskiego, a on sam każdy dzień zaczyna modlitwą i odmówieniem różańca. Nawet podczas jazdy samochodem słucha Biblii. Nie wstydzi się swojej wiary i otwarcie mówi o tym, że dzięki niej stał się zupełnie innym człowiekiem oraz odmienił swoje życie. „Czuję, że jestem narzędziem w ręku Boga”, wyznał [cytat za 7stacja.pl].
Okazuje się, że Michał Koterski w każdej sytuacji ma przy sobie różaniec. Podarował go nawet Kubie Wojewódzkiemu, gdy gościł w jego programie. Gdy na początku roku spędzał wakacje z rodziną, w swoich mediach społecznościowych podzielił się zdjęciem, na którym widać, że nie rozstaje się z nim nawet podczas wypoczynku w ciepłych krajach.
Zobacz także: Joanna Kulig otwarcie mówi o wierze. „Jeśli jestem w Warszawie, lubię chodzić na msze”
[Tekst opublikowany i aktualizowany na Viva Historie 14.04.2024 r.]