Reklama

Wbrew pozorom Meryl Streep, która w tym roku podczas rozdania Złotych Globów otrzyma nagrodę specjalną, jest największą przegraną tych rozgrywek. Nikt inny w historii Oscarów ani Złotych Globów nie miał tylu nominacji co ona. To jednak wcale nie przekładało się na wygrane.

Reklama

Złote Globy Meryl Streep

67- letnia Meryl Streep ma na koncie osiem Złotych Globów i dwadzieścia dwie nominacje (razem 30!). Swoje statuetki zdobyła za filmy: „Żelazna Dama” (2012), „Julie i Julia” (2010), „Diabeł ubiera się u Prady” (2007), „Anioły w Ameryce” (2004), „Adaptacja (2003), „Wybór Zofii” (1983), „Kochanica Francuza” (1982) i „Sprawa Kramerów” (1980). W tym roku podczas gali 8 stycznia 2017 roku odbierze honorową nagrodę im. Cecila B. DeMille’a.

Meryl Streep ma na koncie trzy Oscary

Meryl Streep wygrała też trzy Oscary. Dużo? Jak na 19 nominacji to nie jest oszałamiający wynik! Pierwszą statuetkę otrzymała w 1980 roku za film „Sprawa Kramerów”. Zaledwie trzy lata po ekranowym debiucie! Rok wcześniej była nominowana za „Łowcę Jeleni”. W filmie jedną z głównych ról grał jej ówczesny narzeczony – John Cazale. Streep trochę po znajomości dostała rolę. Jednak traktowała ją po macoszemu - najbardziej cieszyła się z faktu, że może spędzać czas z narzeczonym, który chorował na raka kości. Cazale nie doczekał premiery – zmarł kilka miesięcy wcześniej.

Kolejnego Oscara Meryl Streep otrzymała trzy lata później za film „Wybór Zofii”. Ostatnią statuetkę otrzymała cztery lata temu za „Żelazną Damę”, gdzie wcieliła się w postać Margaret Thatcher.

Niełatwe początki Meryl Streep

Meryl Streep urodziła się 67 lat temu w małym miasteczku Summit w New Jersey. Ma dwóch braci. Jej matka była artystką, ojciec kierownikiem w zakładach farmaceutycznych. W 1971 roku z wyróżnieniem zrobiła licencjat na wydziale dramatycznym w Vassar College. Magisterkę skończyła w 1975 roku na Yale School of Drama. Jej koleżanką z roku była Sigourney Weaver. Podczas studiów grała w Yale Repertory Theatre. Wystąpiła u boku Elżbiety Czyżewskiej w sztuce „Biesy” Andrzeja Wajdy. Zanim zadebiutowała na wielkim ekranie, występowała na Brodwayu. Nie od razu się na niej poznano. Gdy przyszła na casting do filmu „King Kong”, słynny włoski producent filmowy Dino De Laurentiis powiedział do syna w rodzimym języku: „Jest brzydka. Dlaczego mi to przyprowadziłeś?”. Jakie było jego zdziwienie, gdy aktorka odpowiedziała mu po włosku: „Żałuję, że nie jestem wystarczająco piękna”.

Reklama

Polecamy też: Ogłoszono nominacje do Złotych Globów. Dlaczego rozczarują Polaków?​

Reklama
Reklama
Reklama