Meryl Streep i Karl Lagerfeld
Fot. Getty Images
O TYM JEST GŁOŚNO

Meryl Streep i Karl Lagerfeld pokłócili się o Oscary. Wiemy, o co poszło

Weronika Bruździak-Gębura 24 lutego 2017 13:10
Meryl Streep i Karl Lagerfeld
Fot. Getty Images

W niedzielę po raz 89. zostaną rozdane Oscary. Gwiazdy już od wielu tygodni przygotowują się do gali: wybierają makijaż, fryzury i kreacje. Z tym ostatnim może mieć problem nominowana do statuetki Meryl Streep. Na jaw wyszedł skandal z udziałem aktorki i domem mody Chanel. Poszło o pieniądze.

Meryl Streep versus Chanel

Nominowana w kategorii „najlepsza aktorka pierwszoplanowa” za film „Boska Florence” Meryl Streep na tegoroczną galę rozdania Oscarów zamówiła szarą, haftowaną suknię z jedwabiu z najnowszej kolekcji haute couture domu mody Chanel. Suknia, jak to bywa w wypadku projektów haute couture, była szyta na miarę. Aktorka poprosiła o dostosowanie projektu poprzez podwyższenie linii dekoltu. Znając krawieckie zdolności Karla Lagerfelda, zapewne kreacja wyglądałaby zjawiskowo. Wyglądałaby, bowiem aktorka na kilka dni przed galą zmieniła decyzję i nie zamierza już założyć projektu Chanel. Tak przynajmniej twierdzi Karl Lagerfeld, który w wywiadzie dla amerykańskiego portalu internetowego WWD.com skrytykował zachowanie aktorki i jej pracowników. Okazuje się bowiem, że jedna z najwybitniejszych żyjących aktorek Hollywood zażyczyła sobie od Chanel czegoś jeszcze: zapłaty.

Karl Lagerfeld oburzony zachowaniem Meryl Streep

„Zrobiłem szkic i zaczęliśmy szyć suknię”, powiedział Karl Lagerfeld dla WWD.com. Gdy prace nad suknią trwały w najlepsze, z obozu Meryl Streep do pracowni Chanel zadzwonił pracownik aktorki, by nie kontynuowano produkcji, gdyż udało im się znaleźć dom mody, który zapłaci jej za założenie sukni ich projektu na czerwony dywan. Aktorzy i aktorki zazwyczaj nie kupują kreacji, w których występują, tylko w zależności od polityki danego domu mody otrzymują je w prezencie lub wypożyczają na daną okazję.

Jak powiedział Karl Lagerfeld, suknia szyta dla Meryl Streep miała być prezentem.

„Dom mody Chanel ma politykę, że nie płaci gwiazdom za noszenie kreacji. To dotyczy wszystkich bez wyjątku, również tych „najwybitniejszych żyjących”. Po tym, jak sprezentowaliśmy jej suknię wartą 100 tysięcy euro, dowiedzieliśmy się, że musimy zapłacić za to, by ją założyła”, mówił oburzony Karl Lagerfeld. Projektant nie ukrywał, że jest zawiedziony „tanim zachowaniem genialnej aktorki”.

Sprawę skomentował przedstawiciel gwiazdy. W rozmowie z „The Hollywood Reporter” powiedział, że zarzuty Karla Lagerfelda są całkowicie bezpodstawne. Dodał, że dla Meryl Streep płacenie za założenie sukni na czerwony dywan jest niezgodne z moralnością aktorki. Kto mówi prawdę? Tego niestety zapewne się nie dowiemy.

Polecamy też: Oscary 2017: Impreza „Vanity Fair” – to tu tak naprawdę rodzą się gwiazdy​

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN: czy tęskni za mediami, kiedy znowu… włoży szpilki i dlaczego wpada w „dziki szał”, gdy przegrywa. MICHAŁ WRZOSEK: kiedyś sam się odchudził, dziś motywuje i uczy innych, jak odchudzać się z głową. EWA SAMA swoje królestwo stworzyła w… kuchni domu w Miami. ONI ŻYJĄ FIT!: Lewandowska, QCZAJ, Steczkowska, Chodakowska, Klimentowie, Jędrzejczyk, Danilczuk i Jelonek, Paszke, Skura…