Reklama

Wstrząsające wiadomości z Meksyku poruszyły cały świat. Jak informują media, dziewięć osób zginęło podczas ataku na rodzinę LeBaron, należącą do społeczności mormonów. Nie żyją trzy kobiety i szóstka dzieci. Według Donalda Trumpa, prezydenta Stanów Zjednoczonych, to ofiary wojny karteli narkotykowych.

Reklama

9 osób nie żyje po masakrze w Meksyku

Jak donosi CNN, ofiary to osoby z obywatelstwem meksykańsko-amerykańskim. „W incydencie zginęło dziewięć osób – trzy kobiety i sześć nieletnich. Sześcioro dzieci odniosło obrażenia, jedno dziecko zaginęło”, przekazał meksykański minister bezpieczeństwa i ochrony Alfonso Durazo.

Media ujawniają, że do strzelaniny prawdopodobnie doszło ze względu na koszmarną pomyłkę. Przestępcy uznali, że auta, którymi poruszała się rodzina LeBaron, należą do konkurencyjnego gangu. Od lat walczą o władzę i wpływy w stanach Chihuahua i Sonora, gdzie doszło do tragedii.

Według innej wersji, masakra była aktem zemsty ze strony lokalnych przestępców, ponieważ członkowie społeczności mormońskiej aktywnie działają przeciwko przemocy w regionie.

Jak informuje TVN 24 i BBC, 13-letni Devin Langford ukrył rodzeństwo, a następnie przeszedł 23 kilometry, aby poprosić o pomoc społeczność mormońską. 9-letnia McKenzie uciekła, a 7-miesięczny Faith przeżył, ponieważ matka ukryła fotelik na podłodze auta.

Inne ocalałe dzieci odniosły poważne obrażenia. 8-letni Cody został postrzelony w szczękę i nogę, 14-letnia Kylie w stopę, 4-letni Xander w plecy, a 9-miesięczny Brixton w klatkę piersiową. Dzieci znajdują się pod opieką lekarzy w szpitalu w Arizonie.

Donald Trump w mocnych słowach zareagował na masakrę w Meksyku. „Wspaniała rodzina z Utah padła ofiarą dwóch karteli narkotykowych, [...] ich strzelanina spowodowała śmierć wspaniałych Amerykanów, w tym małych dzieci”, napisał na swoim Twitterze.

„Jeśli Meksyk potrzebuje pomocy w pozbyciu się tych potworów, Stany Zjednoczone chętnie się przyłączą, wykonując zadanie szybko i sprawnie. [...] Kartele narkotykowe rozrastają się i stają się na tyle potężne, że czasami potrzebujesz armii, aby pokonać armię”, dodał przywódca Stanów Zjednoczonych.

„Nadszedł czas, aby Meksyk, z pomocą USA, obwieścił wojnę kartelom narkotykowym i zmiótł je z powierzchni ziemi. Z niecierpliwością czekamy na odzew nowego prezydenta”, podsumował prezydent USA.

Społeczność mormońska LeBaron została założona w latach 40. XX wieku i jest uważana za jedną z najlepiej prosperujących rodzin w stanie Chihuahua. Zajmują się rolnictwem, hodowlą zwierząt i handlem. Wszyscy członkowie są obywatelami USA.

Reklama

Meksykańskie służby zatrzymały jedną osobę, podejrzaną o udział w strzelaninie.

Reklama
Reklama
Reklama