Zostawiła męża i trójkę dzieci. Związała się z młodszym artystą

Dla wielu osób decyzja Megan Fox jest zupełnie niezrozumiana. Aktorka po dziesięciu latach małżeństwa opuściła swojego męża, a wraz z nim trójkę małych dzieci. Teraz 34-latka układa sobie życie u boku młodszego partnera i w mediach społecznościowych nie ukrywa nowego związku. Dla kogo straciła głowę?

Rozstanie i nowy związek Megan Fox

Przez miliony ludzi Megan Fox od lat uznawana jest za najpiękniejszą i najseksowniejszą kobietę na świecie. Ona sama zdawała sobie nic z tego nie robić. Gdy ze wzajemnością na planie Transformers zakochała się w Brianie Austinie Green, postawiła na rodzinę i budowanie ogniska domowego. Szybko się pobrali, potem artystka urodziła mu trójkę pociech - syn Noah ma 7 lat, córeczka Bodhi 6, najmłodsza, Journey, zaledwie 3 latka.

Kilka miesięcy temu media obiegła wiadomość, że po dziesięciu latach małżeństwa postanowili się rozstać. Choć fani byli tym faktem zaskoczeni, podobno już od dłuższego czasu przechodzili kryzys. W tabloidach pojawiały się pogłoski, że w przeszłości Fox miała zostawić męża, gdy ten cierpiał na niezdiagnozowaną chorobę mózgu, której symptomy przypominały udar. Głośno było również o domniemanym romansie Greena z Courtney Stodden.

Rozstanie potwierdził sam aktor. Brian Austin w dniu jej urodzin, 16 maja, opublikował na Instagramie zdjęcie motyla i napisał: „W końcu motyle nudzą się zbyt długo siedząc na kwiatku. Zaczynają czuć się przytłoczone. To wielki, ogromny świat i chcą go doświadczyć”. Choć nie napisał wprost, że chodzi mu o Fox, wszystko wydawało się jasne.

Po rozstaniu, do którego podobno doszło pod koniec zeszłego roku, Megan szybko znalazła pocieszenie. W marcu podczas kręcenia Północy w Switchgrass w Puerto Rico poznała Machine Gun Kelly. Produkcja filmu została wstrzymana z powodu pandemii, lecz wkrótce potem przyłapano ich podczas spaceru w Los Angeles. Następnie Fox wystąpiła w teledysku rapera pt. Bloody Valentine i tylko wzmocniła pogłoski, że ich romans przeniósł się poza ekran.

Wówczas wydarzenia potoczyły się lawinowo. Green zaczął udzielać wywiadów, mówiąc, że zawsze będzie kochał byłą żonę i chce się z nią przyjaźnić, a Fox już nie kryła nowego partnera. W czerwcu 30-letni muzyk, którego prawdziwe nazwisko brzmi Colson Baker, na Twitterze potwierdził ich związek. E! News podawało, że byłemu mężowi Fox było przez to bardzo ciężko: „Trudno było zobaczyć ją z powrotem w świecie randek, ale stara się wypełniać swój czas swoimi dziećmi oraz przyjaciółmi”.

Nie wiadomo, jak zareagował na ich pierwszy wspólny wywiad. Pod koniec lipca Meghan Fox i Machine Gun Kelly opowiedzieli bowiem o relacji w odcinku „Give Them Lala… With Randall”. Aktorka wyznała, że to była miłość od pierwszego wejrzenia: „Wiedziałam. Czułam, że podczas tego spotkania może mi się przydarzyć coś dzikiego, ale nie byłam jeszcze pewna, co. Po prostu poczułam gdzieś głęboko w środku, że coś z tego wyniknie”. To jednak nie był koniec jej wyznań - dodała jeszcze, że uważa rapera za „bliźniaczy płomień”, który opisała jako duszę „wzniosłą na wystarczająco wysoki poziom, by można ją było rozdzielić na dwa różne ciała jednocześnie”. Powiedziała: „W rzeczywistości jesteśmy dwiema połówkami tej samej duszy. Powiedziałam mu to niemal natychmiast, bo od razu to poczułam”. Teraz opublikowali na Instagramie pierwsze wspólne zdjęcie, które raper podpisał: „Czekałem wieczność, aby znów cię znaleźć”.

Myślicie, że to rzeczywiście tak wielkie uczucie? Czy może niebawem będzie równie głośno o ich rozstaniu? Pewne jest jedno - Brianowi musi być niebywale ciężko słuchać takich wynurzeń... Oby i do niego uśmiechnęło się szczęście!