Matura 2020: wyciek tematów z języka polskiego. CKE zgłasza sprawę na policję
Tegoroczny egzamin dojrzałości wywołuje kontrowersje
Za nami pierwszy dzień tegorocznych matur. Z uwagi na pandemię koronawirusa, egzamin dojrzałości został przesunięty o miesiąc. Odbywał się też w ścisłym reżimie sanitarnym. Jednak nie to jest obecnie tematem dyskusji w sieci. Wiele wskazuje na to, że m.in. w województwie podlaskim temat rozprawki, elementy fantastyczne w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego, wyciekł i wiedziała o nim część maturzystów. CKE zgłasza sprawę na policję.
Matura 2020: Wyciek tematów z języka polskiego. CKE zgłasza sprawę na policję
Wszystkich zaalarmował nagły wzrost wyszukiwań fraz, które znalazły się w temacie maturalnego wypracowania. Chodziło o elementy fantastyczne w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego. Google zaczął notować je już od godziny 6:30. Matura rozpoczęła się natomiast o 9.00. Dotyczył przede wszystkim województwa podlaskiego.
Jak się okazuje, sprawa nie rozejdzie się po kościach. Radiozet.pl informuje, że Centralna Komisja Egzaminacyjna postanowiła zgłosić na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
„W związku z informacjami dotyczącymi możliwych wywołań w Google fraz związanych z tematem tegorocznego egzaminu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym z terenu województwa podlaskiego przed godz. 9:00, CKE informuje, że dziś na policji zostanie złożone w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dalsze kroki będą uzależnione od ustaleń śledczych”, napisano w wiadomości, które wysłano z sekretariatu CKE.
Matura 2020: tematy z języka polskiego
Feralny temat, który był przedmiotem wycieku, brzmiał: „Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów >, do całego dramatu Stanisława Wyspiańskiego oraz do wybranego tekstu kultury”. W arkuszu egzaminacyjnym zacytowano fragment rozmowy Poety z Rachelą i rozmowy Poety z Rycerzem.
Drugim tematem była analiza i interpretacja wiersza Anny Kamieńskiej „Daremne”. W tym wypadku nie zostało podane, pod jakim kątem trzeba to zrobić. Widniało jedynie polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją.
Z kolei na poziomie rozszerzonym uczniowie musieli zmierzyć się zagadnieniem fikcji literackiej i prawdy historycznej. Drugi natomiast dotyczył analizy i interpretacji porównawczej „Do snu” Jana Kochanowskiego i „Języka snu” Zbigniewa Herberta.
„Było o porównywaniu świata przedstawionego ze światem rzeczywistym, a fikcji literackiej nie można porównywać do prawdziwych zdarzeń”, napisał jeden z nich na Twitterze.