Matka więziła syna przez 28 lat?! Niewiarygodna historia ze Szwecji...
Koszmarnego odkrycia dokonała krewna rodziny
Ostatniego dnia listopada w Sztokholmie zupełnie przez przypadek dokonano makabrycznego odkrycia. W jednym z prywatnym mieszkań odnaleziono mężczyznę, o istnieniu którego świat zapomniał 28 lat temu. Właśnie tak długo 41-latka więziła własna matka. Sprawa wciąż jest wyjaśniania.
Matka więziła syna – przerażająca historia ze Szwecji
Jak poinformował szwedzki dziennik Expressen, do niecodziennego i przykrego odkrycia doszło kilka dni temu w jednym ze sztokholmskich bloków. Właśnie tam krewna jednej z rodzin weszła do niezamkniętego mieszkania. Kobieta chciała odwiedzić 70-latkę, ale tej nie było w żadnym z pomieszczeń. Członkini rodziny dotarła jednak do kuchni, a gdy zapaliła świecę, zobaczyła przestraszonego mężczyznę. 41-latek leżał na ziemi i bał się widoku nieznanej osoby. Nie miał zębów, a na jego nogach były liczne rany, w tym kilka świeżych.
W domu panował ogromny nieporządek, krewna określiła zapach lokalu jako smród, a jedyną rzeczą, która wskazywała, że ktoś w mieszkaniu żyje na co dzień był włączony telewizor. 70-latki nie było w domu, bo jak się później okazało, wyszła do lekarza.
Odnalezionego mężczyznę przewieziono do Szpitala Uniwersyteckiego Karolinska, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Z kolei 70-latkę wkrótce zatrzymała i aresztowała policja. Okazało się bowiem, że kobieta od 28 lat więziła w domu swojego syna. Według ustaleń dziennika, kobieta nie pozwoliła mężczyźnie chodzić dalej do szkoły, gdy ten miał 12 lat. Wmówiła mu, że są szpiegowani i ścigani a potem przekonała, że tylko z nią może czuć się bezpiecznie.
70-latce udało się utrzymać tę wersję wydarzeń przez długie lata, mimo że nigdy nie trzymała syna w domu na siłę. Wystarczyło przeinaczanie faktów i sterowanie nim. „Matka potrafiła manipulować społeczeństwem przez te wszystkie lata. To straszne, że pozbawiła go całego życia”, mówiła dziennikowi Expressen krewna rodziny. Dodawała też, że w dalekiej przeszłości alarmowała resztę rodziny, że 70-latka wydaje się zachowywać dziwnie. Nieznanych jest jednak wiele szczegółów tej sytuacji. Nie wiemy między innymi, co mama mężczyzny powiedziała krewnym, że nikt o niego nie pytał…
Starsza pani została zatrzymana pod zarzutem bezprawnego pozbawienia wolności i ciężkiego uszkodzenia ciała a następnie przesłuchana. Prokurator Emma Olsson przekazała jednak mediom, że wstępne ustalenia nie pozwoliły znaleźć dowodów na to, że 70% na pewno więziła syna wbrew jego woli. Kobieta została zwolniona z podejrzeń i wypuszczona z aresztu. Sprawa jest jednak bardzo niejasna i nie została jeszcze zamknięta. Kolejne dni mogą przynieść oczekiwane przez opinię publiczną zwroty akcji.