Dlaczego Patointeligencja rapera Maty wzbudza tak duże kontrowersje?
Szczery do bólu tekst podbija internet
Mata, a właściwie Michał Matczak, ma 19 lat i właśnie został jednym z najpopularniejszych raperów w Polsce. Utwór Patointeligencja podbija serca słuchaczy i sieć, a także stał się jednym z tematów wiadomości TVP. Dlaczego wzbudza tyle kontrowersji? Sprawdźmy.
Mata „Patointeligencja” w wiadomościach TVP
„Nie jestem dzieciakiem z bloków, tylko szczylem z klasy średniej, wychowanym na strzeżonym osiedlu, który zajawił się rapem przez Jesteś Bogiem”, wyznał Mata w rozmowie z portalem Newonce. „Moja przygoda z polskim rapem zaczęła się więc od Paktofoniki, ale wcześniej był też Eminem i 2Pac. Ludzie z mojego środowiska, z bananowych szkół, nie słuchali jednak takiej muzyki”.
Bananowa szkoła, o której wspomina, to Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Batorego i właśnie jego uczniowie są głównymi bohaterami głośnej Patointeligencji.
Kontrowersje wzbudza jednak nie tylko przekaz Maty, ponieważ o realiach życia bogatych dzieci z dobrych domów mówiło się już nie jeden raz. Równie zawzięcie komentuje się fakt, że ojcem rapera jest szanowany prawnik i profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Marcin Matczak.
Wspiera syna i to właśnie on wymyślił mu pseudonim artystyczny. „Na pierwszą nagrywkę przyjechaliśmy z tatą w garniturach”, wyznał Mata w rozmowie z CGM.pl. Radca prawny znany jest z krytycznego podejścia do działań rządu.
Dziennikarz TVP Konrad Wąż postanowił udowodnić, że przekaz Maty odzwierciedla prawdziwe życie tzw. elit, sprzeciwiających się nowelizacjom wprowadzanym przez PiS. „O patologii świata elit, również tych prawniczych, opowiedział w swojej piosence Patointeligencja raper Mata, prywatnie syn prawnika, profesora Marcina Matczaka, częstego gościa liberalnych mediów, zagorzałego przeciwnika zmian w wymiarze sprawiedliwości”, stwierdził w materiale pod wymownym tytułem Bunt sędziowskiej kasty. Reporter dodał, że „władza bez odpowiedzialności to prosta droga to patologii”.
Mata płyta „100 dni do matury”
Mata należy do grona artystów, reprezentowanych przez SBM Label. Jak czytamy na oficjalnej stronie wytwórni, „[...] debiut Maty przybliża klimat szkolnych lat. Nawiązuje on do czasów beztroskich a zarazem pełnych wyborów, wątpliwości i odkrywania samego siebie. Wspomnienia wraz z całą paletą emocji stanowią trzon płyty i są największą inspiracją dla Maty. Na płycie aż kipi od retrospekcji a wszystko łączy się z charakterystyczną dla autora autoironią i dystansem do siebie i świata”.
„Mata dotyka również cięższych tematów. Porywa się na obalenie mitu grzecznych chłopców z dobrych domów i rzuca na ich wyidealizowany obraz zupełnie nowe spojrzenie. Album burzy stereotyp rapera z blokowiska i pokazuje, że dzieciaki z willi też mogą mieć coś do powiedzenia, potrafiąc przy tym doskonale rapować”.
O utworze Patointeligencja mówią wszyscy – muzycy, dziennikarze, politycy i inne osobistości show biznesu. Mata to jeden z tych młodych artystów, którzy nie boją się szczerych tekstów i kontrowersyjnych wyznań, zmieniających oblicze polskiego rapu. Czy to dobrze? Na to pytanie każdy fan hip-hopu odpowie sobie sam.