Reklama

Już od stycznia 2021 roku najstarsi z polskich seniorów mogli zapisać się na szczepienie przeciw koronawirusowi. Z tej opcji skorzystała 75-letnia Maryla Rodowicz. Jakież było jej zdziwienie, gdy otrzymała wiadomość zwrotną. Piosenkarka niestety wciąż nie przyjęła należącej się jej dawki ochrony przed COVID-19. Dlaczego?

Reklama

Problemy ze szczepionką dla Maryli Rodowicz

W połowie lutego redakcja Super Expressu zapytała wokalistkę, czy jest w grupie osób chętnych do zaszczepienia się przed wirusem związanym z szalejącą pandemią. „Tak, chcę się zaszczepić”, wyznała diwa. „Nie dostałam terminu szczepienia. Grzecznie czekam na swoją kolejkę. Miałam w październiku koronę, więc muszę dokładnie dowiedzieć się wszystkiego od swojego lekarza”, dodała.

Minęło kilkanaście dni i okazało się, że osoby odpowiadające za przydział szczepień znalazły już termin na wstrzyknięcie antidotum w rękę Maryli Rodowicz. Niestety, w dokumenty wkradł się poważny błąd, który spotkał też innych seniorów. Gwiazdę zaproszono do przychodni, ale nie do stolicy, blisko której mieszka. „Dostałam wiadomość, że mogę się zaszczepić gdzieś w Małopolsce. Podziękowałam. Wolałabym bliżej, na przykład w Warszawie”, powiedziała SE.pl ulubienica publiczności.

W rozmowie z fanami na swoim Instagramie Maryla Rodowicz przyznała, że na pewno nie zdecyduje się na wycieczkę do Krakowa, tylko poczeka na naprawienie tego błędu przez osoby zarządzające sprawą szczepień.

Zdjęcia Piotr Porębski

Maryla Rodowicz miała koronawirusa – szczepionka

Przyjęta przez gwiazdę szczepionka pozwoliłaby jej nie odczuć zakażenia koronawirusem, nawet, gdyby zdarzyło się to kolejny raz. Maryla Rodowicz przeszła już przez COVID-19 w zeszłym roku, jesienią. „Na początku miałam koszmarne bóle pleców i głowy. Zresztą głowa mnie boli cały czas. Trzyma mnie też gorączka. Nie mam też smaku”, opowiadała Super Expressowi o swoich objawach i dodawała, że wolny czas spędza na eksplorowaniu internetu.

Reklama

Pani Maryli życzymy dużo zdrowia, szybkiego zaszczepienia i wielu koncertów, na które wiemy, że czeka nie tylko sam artystka, ale i jej spragnieni występów na żywo fani.

Reklama
Reklama
Reklama