Reklama

Martyna Wojciechowska podzieliła się wczoraj smutną informacją o śmierci swojego ojca. Na początku zamieściła w sieci długi wpis skierowany do niego, a niedługo później opublikowała wzruszający filmik, który skwitowała zaledwie dwoma krótkimi zdaniami. Ten wpis wzruszył tysiące internautów.

Reklama

[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie 21.02.2025 r.]

Martyna Wojciechowska pożegnała ojca

19 lutego poprzez wpis na Instagramie Martyna Wojciechowska przekazała światu, że jej ukochany ojciec Stanisław Wojciechowski zmarł w wieku 90 lat. „Dziś pożegnaliśmy śp. Stasia podczas prywatnej uroczystości w gronie najbliższych.
Niech spoczywa w spokoju” napisała.

W długiej publikacji postanowiła wspomnieć spędzone wspólnie lata i najważniejsze momenty, które ze sobą dzielili, a także ciepłe słowa, którymi chciała go wspomnieć. „[...] Zawsze musiałeś być w ruchu, coś robić. Nie do pomyślenia było, żebyś się gdzieś spóźnił, albo coś zawalił.
Nigdy nie chorowałeś, nie odpoczywałeś, miałeś niespożytą energię”. Niedługo po opublikowaniu tych słów podróżniczka postanowiła pokazać światu oblicze swojego ojca, o którym wspomniała w poście.

Czytaj też: Był jej najcenniejszym skarbem i autorytetem. Nie żyje tata Martyny Wojciechowskiej

Tak Martyna Wojciechowska upamiętniła ojca: „Król życia i król parkietu”

Zaledwie kilka godzin później Martyna Wojciechowska opublikowała w sieci drugi wzruszający wpis. Tym razem nie zdecydowała się pisać długiego opisu i pozwoliła na to, by załączony filmik mówił za nią. „KRÓL ŻYCIA I KRÓL PARKIETU. Takim Cię zawsze będę pamiętać, Tato ❤️” podpisała publikację, na której możemy zobaczyć archiwalny filmik z tatą podróżniczki, na którym oboje tańczą w rytm rock'n'rollowej piosenki z wielkimi uśmiechami na twarzach.

Wszystko wskazuje na to, że właśnie tym ciepłym uczuciem chce pożegnać swojego ukochanego tatę i pragnie, by takim zapamiętali go także inni.

Rodzinie i najbliższym zespół viva.pl składa najszczersze kondolencje.

Reklama

Zobacz również:

Reklama
Reklama
Reklama