Martyna Wojciechowska w ogniu krytyki: „Ludzie Pani tego nie zapomną!”
Czy tym wpisem zaszkodziła swojemu wizerunkowi?
Martyna Wojciechowska od lat uznawana jest za jedną z najsympatyczniejszych i najpopularniejszych postaci polskiego show-biznesu. Niestety jej najnowszy wpis na Instagramie wzbudził oburzenie internautów. Pod jej wpisem o plastikowych butelkach posypały się krytyczne komentarze. Słusznie?
Martyna Wojciechowska w ogniu krytyki
„Plastik nie jest taki zły”, zaczyna swój wpis Martyna. Podróżniczka niedawno weszła we współpracę z producentem wody. Na swoim Facebooku i Instagramie opublikowała post, w którym zareklamowała produkt. Niestety jej kampania uzyskała kompletnie inne rezultaty niż tych których spodziewała sie dziennikarka. O co poszło?
Kontrowersje wzbudził wpis Wojciechowskiej. „Często w rozmowach o ochronie środowiska pojawia się temat plastikowych butelek na wodę. MIT: szkło jest lepsze od plastiku. PRAWDA: oba surowce mogą zostać poddane recyklingowi. Jeśli jednak tam nie trafią to plastik rozkłada się 400-1000 lat, szkło - nigdy. Problemem nie jest rodzaj użytego materiału, ale nasze postępowanie z nim. Dlatego tak ważna jest systematyczna segregacja śmieci”, czytamy. To jednak nie koniec.
Dalej podróżniczka pisze: „W sprzedaży masowej to właśnie butelki plastikowe sprawdzają się lepiej niż szkło. Transport butelek plastikowych generuje mniejszą ilość Co2. Jedna plastikowa butelka, o wadze 28 gramów może pomieścić w sobie aż 1,5 litra napoju. Zapakowanie takiej samej pojemności w szkło to wielokrotnie więcej gramów tego surowca. W rezultacie samochód jednorazowo przewiezie więcej produktu, który znajduje się w opakowaniu PET”.
W komentarzach internauci opisują swoje niezadowolenie, zarzucając gwieździe, że sprzedała swój wizerunek nieodpowiedniej firmie. „Kobieta roku, ogromny autorytet, inspiracja i wzór dla kobiet na całym świecie, a tu taki wstyd. Proszę być pewnym, że ludzie Pani tego nie zapomną, przyroda również”, brzmi jeden z nich. „No niestety Pani Martyno, po raz pierwszy się z Panią nie zgodzę i przykro mi, że opowiada Pani takie rzeczy”, pisze drugi internauta.
„Brak słów po prostu. PLASTIK JEST BARDZO ZŁY. Kobieta, która zwiedziła pół świata, zapewne widziała śmietniska Azji pozwala na udostępnienie na swoim profilu, pod własnym nazwiskiem takich szkodliwych bzdur. Szok”, czytamy pod zdjęciem Wojciechowskiej.
Czy dziennikarka odniesie się do zarzutów internautów? Wygląda na to, że Martyna po raz pierwszy zaliczyła wpadkę. Czy tym wpisem zaszkodzi swojemu wizerunkowi?