Martyna Gliwińska o samotnym macierzyństwie: „To generalnie ciężka praca na pełen etat”
Co jeszcze zdradziła?

Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk w marcu 2020 roku doczekali się syna. Byli partnerzy rozstali się jeszcze przed narodzinami Kazia. Ich związek nie przetrwał próby czasu. I chociaż był burzliwy, to dziś Martyna Gliwińska i Jarosław Bieniuk pozostają w dobrych relacjach. Co pewien czas w mediach społecznościowych fani dopytują projektantkę wnętrz o jej życie prywatne. Ostatnio w Q&A Martyna Gliwińska opowiedziała o samotnym macierzyństwie.
Martyna Gliwińska o samotnym macierzyństwie
Martyna Gliwińska spełnia się w roli mamy. Dziewięć miesięcy temu na świecie pojawił się jej synek, Kazik. Od czasu do czasu projektantka wnętrz zamieszcza wspólne zdjęcia z maleństwem i dzieli się z fanami swoimi doświadczeniami.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Teraz Martyna Gliwińska na InstaStories odpowiadała na pytania fanów. Jedno z nich dotyczyło samotnego macierzyństwa. Projektantka wnętrz zdradziła, że może liczyć na ogromną pomoc ze strony rodziców.
„Macierzyństwo, czy to w pojedynkę, czy we dwójkę jest generalnie ciężką pracą na pełen etat! Nie wiem, jak to jest z dodatkową osobą, ale myślę, że podstawą jest to, że muszę być podwójnie szybka i bardzo dobrze zorganizowana... Nie obeszłoby się oczywiście bez pomocy moich rodziców, którym z tego miejsca bardzo dziękuję”, napisała.
Nie zabrakło również pytań dotyczących relacji Martyny Gliwińskiej z Jarosławem Bieniukiem.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
„Jak zwykle zalewacie mnie pytaniami na temat mojego partnera czy taty Kazika i jego rodziny. Nie chcąc was zostawiać zupełnie bez odpowiedzi napiszę tylko tak... Kazik to moje dziecko i mogę o nim decydować, więc pokazuję wam nas na Instagramie. Natomiast cała reszta jest bardzo prywatna, ponieważ dotyczy innych osób. Nawet jeśli nie mam nic do ukrycia, to odpowiadając takie szczegóły, mieszałabym w to ich, a nie mam do tego prawa ”, odpowiedziała.
Posty publikowane w ostatnich miesiącach przez Martynę Gliwińską i Jarosława Bieniuka wskazują na to, e byli partnerzy nawiązali ze sobą nić porozumienia. A starsze pociechy sportowca są rozkochane w maleństwie. Z kolei tata poświęca Kaziowi wiele czasu. Jarosław Bieniuk dzielił się za pośrednictwem Instagrama uroczymi kadrami z pociechą.
Martyna Gliwińska niedawno opowiedziała o relacji między starszym rodzeństwem a Kaziem.
„Oni są w Kaziku zakochani. Jest taki słodki, a jeszcze mając świadomość, że to jest nasze dziecko, a ich brat, to jest to bardzo rozczulające. Przyjęli go bardzo ciepło. Miałam tremę przed pierwszym spotkaniem Kazia z rodzeństwem. Byłam bardzo ciekawa tego, jak oni zareagują”, wspominała Martyna Gliwińska w rozmowie z JastrząbPost.
Z kolei w rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla VIVY! Oliwia Bieniuk mówiła: ,,Gdy Kazio jest w naszym domu, daje nam mnóstwo radości. Małe dziecko ożywia atmosferę. Teraz ma pół roku. Ciekawa jestem jego dorastania".
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.