Reklama

Marta Żmuda Trzebiatowska jest szczęśliwą mamą. Niedawno wraz z mężem, Kamilem Kulą powitała na świecie swoją drugą pociechę. Dla wszystkich mam poród w czasie pandemii jest wyjątkowo stresującym przeżyciem. Nic dziwnego, że aktorka także obawiała się tego dnia. Na szczęście gwiazda mogła liczyć na wsparcie męża.

Reklama

Marta Żmuda Trzebiatowska o ciąży w czasie pandemii

Córeczka Marty Żmudy Trzebiatowskiej urodziła się w trakcie pandemii koronawirusa. Aktorka nie spodziewała się, że ten radosny czas oczekiwania cokolwiek może jej zakłócić. Wydarzenia odbiły się na samopoczuciu przyszłej mamy. Sytuacji nie poprawiał czas izolacji i poczucie niepewności. Aktorka obawiała się o przyszłość, bezpieczeństwo najbliższych.

,,Byłam zła, bo nie tak wyobrażałam sobie końcówkę oczekiwania na dziecko. Musiałam pożegnać się z wieloma planami, marzeniami i zaakceptować ówczesny stan rzeczy, a do tego szczególnie na siebie uważać, co oznaczało siedzenie w domu, nawet zanim zostało to odgórnie zalecone. To nie do końca dobrze na mnie wpływało", mówiła Marta Żmuda Trzebiatowska w Wysokich Obcasach.

Gwiazda mogła liczyć nie tylko na wsparcie najbliższych, a także na przyjaciół. „Wszyscy w teatrze myśleliśmy o Marcie, trzymaliśmy za nią kciuki. Ona jest towarzyska, lgnie do ludzi, ale przecież taki "dołek psychiczny" w ciąży to problem, z którym zmaga się wiele kobiet, także takich, które na co dzień zarażają optymizmem”, mówiła znajoma gwiazdy w rozmowie z magazynem Świat&Ludzie.[cytat za SuperExpress Seriale].

Kamil Kula i Marta Żmuda Trzebiatowska w czasie pandemii postanowili działać i nie skupiać się na negatywnych wiadomościach. Tak stworzyli serial Zostań w domu, który był publikowany na YouTubie. To pomogło aktorce skupić myśli na projekcie.

„Kiedy dwa miesiące temu @kamilkula.official wpadł na pomysł miniserialu #ZostańWdomu uznałam, że może to być cudowna przygoda, która pozwoli nam przez moment zapomnieć o tym co dzieje się „za oknem ” w Polsce i na świecie , napisała w jednym z wpisów na Instagarmie Marta Żmuda Trzebiatowska.

Produkcja została ciepło przyjęta przez internautów. O czym aktorka wspominała w rozmowie z Dzień Dobry TVN:

,,Ludzie zostawiali wpisy, że te trzy minuty pozwalają im zapomnieć o tym, co na zewnątrz i pomyślałam sobie, że może jesteśmy takimi lekarzami dusz, serca. Może jednak mamy jakąś misję".

Na szczęście dziś szczęśliwi rodzice mogą cieszyć się każdym dniem spędzonym ze swoimi dziećmi. Bycie mamą jest jej najważniejszą rolą. Gwiazda w wywiadach nie ukrywała, że po narodzinach córeczki ma w sobie więcej spokoju i daje sobie przyzwolenie na popełnienie błędów. ,,Najpiękniejsza i najtrudniejsza rola, z jaką przyszło mi się w życiu zmierzyć - mama", napisała Marta Żmuda Trzebiatowska po narodzinach córki kilka miesięcy temu.

Aktorka wraca powoli do zawodowych zobowiązań. Pracuje już nad nowymi odcinkami serialu Blondynka! Na jej Instagramie możemy podziwiać już zdjęcia z planu produkcji.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama