Marta Kaczyńska w ostrych słowach do młodzieży. Zarzuca im odrzucenie patriotyzmu
Przytoczyła też słowa swojego ojca...
Czym jest patriotyzm według Marty Kaczyńskiej? Bratanica prezesa PiS na to pytanie odpowiedziała w swoim felietonie, który ukazał się na łamach tygodnika Sieci. Córka Lecha Kaczyńskiego pisząc o patriotyzmie nie tylko podała jego definicję, ale i uderzyła w dzisiejszą młodzież. Co takiego napisała?
Marta Kaczyńska krytykuje młodzież
Felieton 38-latki opublikował się z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Kaczyńska zaczęła pisząc o poczuciu przynależności, jako ważnym elemencie tożsamości każdego człowieka.
„Każdy z nas rodzi się w konkretnej rodzinie, w pewnej uwarunkowanej pokoleniowo wspólnocie, która opiera swoje istnienie na dziedzictwie kulturalnym, kultywowanych wartościach, religii i tradycji. Nie jesteśmy w stanie całkowicie zanegować swojej tożsamości, która jest wypadkową doświadczeń naszych przodków. (...) Nie uciekniemy także od życia w ukształtowanej wspólnocie niezależnie od tego, jak bardzo oddalimy się od naszej ojczyzny”, czytamy w jej felietonie.
Następnie Marta skrytykowała współczesną młodzież. Zarzuciła jej nieidentyfikowanie się z narodem i „uleganie kosmopolityzmowi”. Dodała, że obowiązkiem obywateli jest dbanie o interesy państwa i jego kondycję, wtedy będzie też żyło się najlepiej. „Nie jesteśmy w stanie całkowicie zanegować swojej tożsamości, która jest wypadkową doświadczeń naszych przodków”, napisała Marta Kaczyńska.
Zdaniem bratanicy Jarosława Kaczyńskiego refleksja nad współczesnym patriotyzmem powinna być obowiązkowym zadaniem domowym. Ale na czym dokładnie polega patriotyzm według Marty? Tu 38-latka przytoczyła słowa swojego ojca sprzed 10 lat.
„Patriotyzm bierze się z miłości, z poczucia utożsamienia się ze wspólnotą, ze wspólnoty kultury, historii. I taki patriotyzm był wtedy i w równym stopniu potrzebny jest dzisiaj”, powiedział Lech Kaczyński w Bazylice św. Krzyża.
Kilkanaście dni temu Marta skrytykowała m.in. Halloween. Córka wbrew jej zgody postanowiła celebrować święto. Czy tym razem posłucha mamy i weźmie do serca jej rady odnośnie patriotyzmu? Zgadzacie się ze słowami Marty?