Przed laty był jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów, później przez chorobę musiał osunąć się w cień. Dziś Marian Opania powrócił do tego, co kocha najbardziej: do grania. Już niedługo będziemy mogli zobaczyć go w nowej komedii twórcy „Listów do M.”. Jak wygląda dzisiaj Marian Opania?

Reklama

Marian Opania zmaga się z poważną chorobą

Marian Opania przez lata był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Zasłynął z takich ról jak Tadeusza Kasprzaka w „Palcu Bożym”, Winkla w „Człowieku z żelaza” czy profesora Zyberta w serialu TVP2 „Na dobre i na złe”.

Chociaż na ekranie oraz na scenie mogliśmy go oglądać przez prawie sześć dekad, w ostatnich latach aktor osunął się w cień. Było to spowodowane poważną chorobą, którą u niego zdiagnozowano: cukrzycą, nad którą nie potrafił zapanować. Aktor momentalnie stracił na wadze, a wyniki badań mimo dokładania wszelkich trosk wciąż niepokoiły lekarzy. Dobór odpowiednich leków zajął lekarzom dość dużo czasu.

Zobacz również: Dziś ich kontakt jest ograniczony, lecz są dla siebie największym wsparciem. Tak Mrozu mówił o relacji z bratem

Zobacz także
VIPHOTO/East News

Marian Opania, próba spektaklu „Ojciec” w Teatrze Ateneum, 05.04.2017, Warszawa

VIPHOTO/East News

Marian Opania, pokaz spektaklu Teatru Telewizji „Dołęga Mostowicz. Kiedy zamykam oczy”, 13.05.2019, Warszawa

Marian Opania musiał zrezygnować z aktorstwa. Niedługo ponownie zobaczymy go na ekranach

By chronić swoje życie i zdrowie, Marian Opania musiał zwolnić tempo i brać mniej pracy na swoje barki. Przez ostatnie pięć lat pojawił się zaledwie w trzech produkcjach. Teraz na szczęście wszystko wskazuje, że aktor powraca do zdrowia: jest częścią obsady najnowszej komedii Mariusza Kuczewskiego, „Dalej jazda!”.

Ostatnio Magdalena Schejbal podzieliła się wyjątkowym zdjęciem zza kulis powstającego filmu. Widzimy na nim aktorkę otoczoną prawdziwymi ikonami polskiego kina: Małgorzatą Rożniatowską, Januszem Nowickim oraz nikim innym jak Marianem Opanią. Niewidziany od dawno aktor w ogóle się nie zmienił i nadal uśmiecha się tak samo, jak przed laty.

Zobaczcie sami!

Reklama

Czytaj też: Tomasz Wolny zakończył pracę w Telewizji Polskiej. Nie poprowadzi ważnego wydarzenia, teraz apeluje do widzów

Reklama
Reklama
Reklama