Maria Seweryn przeżyła traumę. „Nie boję się już o tym mówić”, podkreśla aktorka
Chce założyć wyjątkową fundację. Czym będzie się zajmować?
- Redakcja VIVA!
Maria Seweryn, ceniona aktorka teatralna, unika rozgłosu. Rzadko udziela się w mediach, poświęcając się ulubionej pracy. Ostatnio zrobiła wyjątek i w najnowszym wywiadzie dla magazynu Pani przyznała, że jej życie nie zawsze było perfekcyjne, i musiała zmierzyć się z przemocą.
Maria Seweryn o przemocy
„Przeżyłam traumę, nie boję się już o tym mówić. Teraz chciałabym ją przekuć w coś pozytywnego i myślę o zaangażowaniu się lub założeniu fundacji dla kobiet oraz mężczyzn, którzy doświadczyli różnych form przemocy”, wyznaje Maria Seweryn w rozmowie z Pani.
„Udało mi się podnieść i pójść dalej, więc teraz chciałabym pomagać osobom, które są w gorszej sytuacji, bo nie mają pieniędzy, wykształcenia czy wyższej świadomości społecznej”, dodaje aktorka. „Czas skończyć z ofiarnym milczeniem i lękiem. Przemoc, również ta psychiczna czy ekonomiczna, sprawia, że w pewnym momencie masz drastycznie obniżone poczucie własnej wartości i przestajesz widzieć, że to, co ktoś ci robi, jest złem”, przekonuje Seweryn.
Chociaż aktorka nie ujawnia żadnych szczegółów, sugeruje, że musiała zmierzyć się z przykrym doświadczeniem. „Konsekwencje są straszne. Kiedy człowiek przekroczy już granicę, bardzo trudno wrócić”, mówi w wywiadzie Pani. Może liczyć na wsparcie najbliższych, w tym przyjaciółki Barbary Kurzaj. „To fantastyczny pomysł, że Maria chce założyć fundację. Ona nie boi się trudności i zawsze powtarza nikt nie mówił, że będzie łatwo. [...] jest silna i wymagająca, a to atuty lidera”.
Aktorka nie ukrywa, jak wiele zrobił dla niej ojciec. „W jednej z najtrudniejszych dla mnie chwil przyjechał do mnie tata i najpierw nie wiedział, co powiedzieć, bo przecież każde zdanie w takiej sytuacji wydaje się idiotyczne”. Wspomina, że nagle zaczął rozmawiać z nią zawodowo, przekonując, że „koszmar, który przeżywasz, kiedyś przekujesz w wartość na scenie”. Przyznała też, że miał rację. „Kocham mój zawód za to, że potrafi być terapeutyczny”. Sam Andrzej Seweryn nie ma wątpliwości, że córka poradzi sobie ze wszystkim. „Marysia jest wojownikiem i bardzo ją za to szanuję. Wręcz podziwiam.”
Maria Seweryn od kilkunastu lat związana jest z teatrem, ale wystąpiła też w takich filmach jak Kolejność uczuć, Boisko bezdomnych, Wiedźmy. Ma 44 lata, jej rodzicami są Krystyna Janda i Andrzej Seweryn. Była związana z Robertem Jaworskim. Ma trójkę dzieci, córki Lenę i Jadwigę, oraz syna Aarona.