Margaret zawiesza karierę! Wokalistka przyznała się, że ma poważne problemy ze zdrowiem
Chwilę wcześniej zerwała międzynarodowy kontrakt...
Udział w The Voice of Poland, dobrze przyjęła płyta z piosenkami po polsku, letnia trasa koncertowa i… przymus zawieszenia działalności artystycznej. To spotkało Margaret, która wydała dziś oświadczenie, że ze względu na dobro swojego organizmu musi odpocząć od pracy. Wcześniej w jednym z wywiadów artystka zdradziła, że nie chce podbijać europejskiego rynku muzycznego, dlatego też zakończyła kontrakt, który jej to umożliwiał… Co się stało?
Margaret o przerwie w karierze
Fani wokalistki są w szoku. Po szeregu sukcesów, nagle na Facebooku Margaret pojawił się komunikat o tym, że w najbliższych miesiącach artystka nie będzie spotykać się z fanami. „Dziękuję Wam za dotychczasowe wsparcie wyrażane na koncertach i w pozytywnych komentarzach do muzyki z mojej ostatniej płyty. Przyszedł moment kiedy muszę Wam coś opowiedzieć. Mój ostatni album Gaja Hornby jest wyjątkowy także z powodów, o których do tej pory nie mówiłam. To płyta, która zamyka dla mnie pewien okres w życiu, wiąże się to z wieloma zmianami na wielu płaszczyznach. Niestety ostatni rok okazał się bardziej kosztowny dla mojego zdrowia niż sama dopuszczałam to w swojej głowie. Zewnętrzny głos rozsądku wydał mi jednak jednoznaczne polecenie - kategoryczna i natychmiastowa przerwa od spraw zawodowych. W związku z tym nie mam wyboru i wyciszam się na jakiś czas, także tu w Internecie”, napisała Margaret. „ Już teraz życzę Wam więc wszystkiego co najlepsze na 2020, a przede wszystkim dbania o równowagę fizyczną i duchową. Obiecuję wrócić jak tylko poukładam wszystko w sobie i rzeczywiście odpocznę. Trzymajcie się ciepło”, dodała 28-latka.
Kilka dni wcześniej wielbiciele talentu piosenkarki zostali zakończeni inną smutną wiadomością. Osoby, które liczyły na to, że o Margaret będzie głośno w Europie, muszą porzucić wszelkie nadzieje. Artystka sama zrezygnowała ze współpracy z ludźmi, którzy oczekiwali od niej zbyt wielu ustępstw. „Skończyłam ten kontrakt, bo chciałam robić inne rzeczy. Z jednej strony byłam przerażona, bo kto o zdrowych zmysłach rozwiązuje międzynarodowy kontrakt z Warnerem. Raczej się tego nie robi, a ja świadomie to zrobiłam i nie dlatego, że ktoś nie chciał ze mną współpracować, tylko ja chciałam to robić inaczej. Bardzo w sobie to lubię, bo jest to odważne. Podjęłam to ryzyko i jestem wolna”, mówiła gwiazda w podcaście Open.fm.
Życzymy Małgosi, by kolejny rok przyniósł jej oczekiwany spokój. Jesteśmy pewni, że przerwę od występów wynagrodzi fanom nowa, powstająca bez pośpiechu płyta.