Margaret nie chce zostać matką?! Mocne słowa: „nie w tym kraju”
29-latka ostro o sytuacji w Polsce
Po roku przerwy wraca do show-biznesu z nową płytą i... szokuje szczerością! Margaret wydała w zeszłym tygodniu krążek „Maggie Vision”, który promuje singiel „Sold out”. 29-latka wystąpiła w nim ze swoją koleżanką Natalią Szroeder. Z okazji premiery udzieliła wywiadu Karolowi Paciorkowi na kanale „Imponderabilia”. Wyznała w nim m.in. że jeśli zdecyduje się zostać matką to na pewno nie w Polsce!
Rewolucja w życiu Margaret. Mieszka z dala od Warszawy
Mimo że miała na koncie dziesiątki hitów, takich jak „Thank you very much”, „Wasted” czy „Cool me down”, zasiadała także w fotelu jurorki „The Voice of Poland”, pod koniec 2019 roku podjęła radykalną decyzję. Margaret zniknęła wówczas z show-biznesu. Wzięła szamański ślub (nie ma on mocy prawnej) z raperem KaCeZetem w Peru, zaś później... słuch po niej zaginął. W październiku 2020 roku zdradziła, że mieszka na wsi z dala od Warszawy. Decyzja była podyktowana chęcią zmiany i problemami natury psychicznej, m.in. depresją.
„Wszystko, o czym opowiadam w piosence ['Reksiu'] i pokazuję w teledysku, dzieje się u mnie w domu. Mieszkam w lesie. Jak na razie bez internetu. Kiedy potrzebuję coś zrobić w sieci, to jadę do wsi obok, bo tam jest dobre LTE. Od niedawna mam prąd, ale jak kręciliśmy teledysk, to jeszcze go nie było. Mieszkam w tej holenderce, która jest na teledysku; jak było cieplej, to spałam w namiocie. To jest wszystko true story", mówiła w wywiadzie dla Ofeminin.
Margaret o macierzyństwie, dzieciach, byciu macochą
Teraz, z okazji premiery teledysku „Sold out”, w którym wraz z Natalią Szroeder przyciągnęły uwagę stylizacjami przypominającymi suknie ślubne i pocałunkami, udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o macierzyństwie. Okazuje się, że Margaret wcale nie odczuwa instynktu macierzyńskiego a już na pewno nie chciałaby zostać matką w Polsce!
„Jestem szczęśliwą macochą. Mam przepiękną, wspaniałą pasierbiczkę. Spełniam się jako matka psów i to je właśnie rozmnażam. Gdybym do takiej decyzji dorosła, dojrzała, to myślę, że na pewno nie w tym kraju. Chyba że coś się zmieni, o to też walczymy”, podkreśliła Margaret w rozmowie z Karolem Paciorkiem na kanale Imponderabilia.
Margaret o sytuacji w Polsce i Strajku Kobiet: „Boję się tu być”
29-latka aktywnie wspiera Strajk Kobiet, który od października 2020 protestuje przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, dotyczącemu aborcji. Sytuacja w kraju jest dla wokalistki bardzo niekomfortowa.
„Wolałabym się już nie wku*wiać, ale sytuacja jest, jaka jest. To wpływa na mnie, na naszą rzeczywistość. Tupię nogą i będę to robić. Ja bardzo lubię Polskę i bardzo lubię Polaków, ale jest mi z zaistniałą sytuacją bardzo przykro”, zaznacza.
„Często mam takie odczucia, że boję się tu być. Przeraża mnie to, co tu się dzieje. To jest jakiś Monty Python, jakiś Matrix. (...) Czuję, że polityka miesza się w sprawy społeczne (...), polityk po prostu zagląda pod sukienkę ”, podkreśla gorzko.