Co dalej z karierą Marceliny Zawadzkiej w Pytaniu na śniadanie?
Prezenterka została oskarżona o oszustwa podatkowe
To nie jest dobry czas w życiu Marceliny Zawadzkiej. Modelka kilka dni temu została oskarżona o oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy, Prowadząca Pytanie na śniadanie przyznała się do dwóch z trzech stawianych jej zarzutów. Grozi jej osiem lat pozbawienia wolności. Co dalej z jej karierą?
Marcelina Zawadzka w Pytaniu na śniadanie
Marcelina Zawadzka swoją błyskotliwą karierę zaczęła od udziału w konkursie Miss Polonia. Piękna blondynka zwróciła na siebie uwagę mediów, które w szybkim czasie zwróciły uwagę na jej życie. Coraz częściej zaczęła udzielać wywiadów. Równocześnie błyskawicznie zdobywała kolejnych obserwujących w mediach społecznościowych. Gdy w 2015 roku została jedną z prowadzących Pytanie na śniadanie, wydawało się, że nic nie może zachwiać jej pozycji. Kilka dni temu okazało się jednak, że modelka jest zamieszana w oszustwa podatkowe. Podobno razem z członkami zorganizowanej grupy przestępczej korzystała z tzw. karuzeli vatowskiej. 18 osób usłyszało zarzuty za wyłudzenie 58 mln złotych ze Skarbu Państwa. Zawadzka przyznała się do dwóch stawianych jej zarzutów. Teraz grozi jej 8 lat pozbawienia wolności.
Wszyscy zadają sobie pytanie, co z dalszą karierą telewizyjną 31-latki. W mediach z powodu całej afery krąży wiele plotek na temat konsekwencji, które będzie musiała ponieść. Według jednej z nich, współprowadząca Pytania na śniadanie może zostać zawieszona aż do wyjaśnienia sprawy. Pojawiły się też wiadomości, że w TVP trwają poszukiwania nowej osoby na jej miejsce, a Zawadzka może już nie wrócić z zaplanowanego do 17 lipca urlopu.
Teraz do nowych informacji dotarł serwis Pudelek. W rozmowie z jednym z pracowników stacji wyjaśniono, że nazwisko Marceliny nadal widnieje w sierpniowym grafiku znanej śniadaniówki. Ponadto modelka ma zostać zaangażowana w dodatkowe projekty TVP. Informator tym samym zaprzecza wieściom o castingach na nową prowadzącą i dementuje kandydaturę Izabeli Krzan na jej miejsce, mówiąc: „Nie ma takiej opcji”.
Myślicie, że kariera Zawadzkiej nie legnie w gruzach?
Marcelina Zawadzka