Reklama

Niedawno Marcelina Zawadzka znalazła się w centrum afery tzw. karuzeli vatowskiej. Gwiazda przyznała się do dwóch z trzech zarzutów. Co dalej z jej karierą w Telewizji Polskiej? Czy przejdzie do konkurencyjnej stacji?

Reklama

Co dalej z karierą Marceliny Zawadzkiej?

Prowadząca Pytanie na śniadanie cieszyła się nieposzlakowaną opinią. Tymczasem została oskarżona o oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy.

,,Pani Marcelina Z. ma status osoby oskarżonej. Ma postawione trzy zarzuty. Co do dwóch przyznała się w postępowaniu przygotowawczym przed prokuratorem, a co do jednego nie", cytował rzeczniczkę Sądu Okręgowego w Kaliszu, Ewę Głowacką-Andler portal Plejada.pl.

Jak o obliczu ostatnich wydarzeń potoczy się dalej jej kariera? To pytanie zadają sobie wszyscy.

Pojawiły się spekulacje, że do czasu wyjaśnienia sprawy Marcelina Zawadzka może zostać zawieszona. Plotki głoszą też, że Telewizja Polska już nowej osoby na jej miejsce i w tym celu zorganizowana casting. Ale Pudelkowi udało się dotrzeć do informacji, z których wynika, że nazwisko współprowadzącej Pytanie na śniadanie znalazło się w sierpniowym grafiku programu. Marcelina Zawadzka jest także angażowana w koleje projekty.

W rozmowie z Pudelkiem osoba pracująca w Telewizji Polskiej wyznała także, że dziennikarka nie chce podpisać od wielu lat umowy z Impresariatem TVP. Co to oznacza?

„To specjalna komórka, która powstała w Telewizji Polskiej po to, by reprezentować gwiazdy stacji. Jednocześnie może ich jednak również w pewien sposób ograniczać – bez zgody Impresariatu nie mogłaby udzielać wywiadów ani nawet komentarzy mediom innym niż TVP”, dowiedział się portal.

„Musiałaby również dzielić się zyskiem z przychodów z kontraktów reklamowych. Jako jedyna z prowadzących „Pytania na Śniadanie” współpracuje z zewnętrznym menedżerem i nie ma podpisanej „lojalki” ani zakazu konkurencji”, mówił w rozmowie z Pudelkiem pracownik TVP.

Marcelina Zawadzka dostała nową propozycję pracy?

Podobno Marcelina Zawadzka nie musi się martwić o swoją przyszłość. Na horyzoncie pojawiają się kolejne propozycje.

„Marcela od dawna męczy się w TVP, ma dosyć. I wie o tym każdy, nawet jej współpracownicy z „Pytania na Śniadanie”. Teraz czeka na rozwój wydarzeń, ale możliwe, że takie zakończenie sprawy będzie jej nawet na rękę. Jej kariera infuencerska świetnie się rozwija, a inne stacje zaczynają się nią poważnie interesować”, zdradził w rozmowie z Pudelkiem znajomy gwiazdy.

Z kolei Plotkowi udało się ustalić, że Marceliną Zawadzką interesuje się TVN. Kilka miesięcy temu do współprowadzących Dzień Dobry TVN dołączyli Paulina Krupińska i Damian Michałowski. Widzowie obdarzyli ich sympatią. Teraz Piotr Kraśko zajął miejsce Justyny Pochanke, która odeszła z redakcji Faktów. Pojawia się pytanie, kto wejdzie na jego miejsce?

„Na korytarzach stacji coraz częściej słyszy się, że TVN jest zainteresowany prowadzącymi „Pytania na śniadanie”. Marcelina Zawadzka świetnie sprawdziła się w roli dziennikarki. Ponadto w TVN-ie mogłaby współpracować ze swoją przyjaciółką, Pauliną Krupińską. Jej reputacja w TVP po ostatnich oskarżeniach niestety ucierpiała, więc nie może w pełni czuć się bezpiecznie”, mówi informator Plotka.

Ale to nie koniec rewelacji. Stacja TVN jest także zainteresowana Tomaszem Kammelem.

„Tomkiem TVN zainteresowany był już jakiś czas temu. Ponoć w TVP wypomina mu się, że nie udziela się politycznie. W TVN-ie nie musiałby ukrywać swoich poglądów”, dodaje osoba z produkcji.

Reklama

Jak zakończy się ta sytuacja?

Fot. Zuza Krajewska/LAF AM
Reklama
Reklama
Reklama