Reklama

We wtorek, 13 grudnia dotarła do nas smutna informacja o śmierci Mariusza Waltera, współtwórcy TVN, dziennikarza, reżysera, jednej z najważniejszych postaci świata mediów. W poruszających słowach żegnają go gwiazdy stacji, współpracownicy, przyjaciele, znajomi… Jeden ze wpisów pojawił się na Instagramie Manueli Gretkowskiej. Scenarzystka wspomina ostatnie spotkanie z Mariuszem Walterem. Okazuje się, że dziennikarz marzył o jednej rzeczy. Chciał stworzyć wyjątkowy projekt.

Reklama

Czytaj też: Piękna spikerka i nieatrakcyjny „Gruby". Historia miłości Bożeny Walter i Mariusza Waltera

Manuela Gretkowska o spotkaniu z Mariuszem Walterem. Wybitny dziennikarz miał pewne marzenie

Współzałożyciel stacji TVN dla wielu był inspiracją i wzorem. Reżyserował, pisał scenariusze… Był wizjonerem, wierzył w ludzi i dawał im możliwość rozwoju. Mariusz Walter miał jeszcze wiele planów.

Manuela Gretkowska wspomina moment, w którym poznała przedsiębiorcę. Podkreśla, że był obrońcą demokracji, kobiet. Zaznacza, że pod jego skrzydłami karierę zrobiło wiele kobiecych gwiazd dziennikarstwa.

To on zaproponował jej napisanie scenariusza do serialu „Miasteczko”. O kulisach opowiadała następująco: „Poznałam go ćwierć wieku temu. Wyciągnął mnie ze sztokholmskiej wsi do Warszawy. Zaprosił na danie z surowej ryby. Potem się dowiedziałam, że ta potrawa to sushi. Zaproponował napisanie serialu dla jego TVN-u. Nie wtrącał się, niczego nie wymagał. Poprosił tylko o zatytułowanie go "Manuela". Odmówiłam. Chciał mnie przekupić futrem z norek. Powiedziałam, że nie potrzebuję futer, bo wracam ze Szwecji do cieplejszej Polski”.

Zobacz też: Gwiazdy TVN żegnają Mariusza Waltera, założyciela stacji. Padło wiele wzruszających słów...

I dodała: „Według niego tytuł "Miasteczko" mógł przeszkodzić serialowi w osiągnięciu szczytu oglądalności. — A jeżeli się mylę, zatańczę na stole — obiecał. Zatańczył z radości. Ja też, mieliśmy za co kupić mieszkanie. 60-odcinkowy serial napisaliśmy razem z Piotrem, sami. Pola jest miasteczkowym dzieckiem, rodziła się między wymyślaniem odcinków, terminy goniły”.

Marzenie Mariusza Waltera

Jakiś czas temu Mariusz Walter ponownie spotkał się ze scenarzystką, by porozmawiać na temat nowego projektu. Marzył o stworzeniu produkcji, która opowiadałaby jego historię oraz rodziny. Może mógłby być to serial albo film… Manuela Gretkowska miała okazję prześledzić niezwykłe dokumenty. Nie ma wątpliwości, że opowieść przedstawiona na ekranie zainteresowałaby wiele osób. Pisarka ma nadzieję, że kiedyś ten pomysł zostanie zrealizowany.

„Spotkaliśmy się w jego biurze. Za oknem barokowy kościół. Biły dzwony, pogrzeb. - Zamiast świeczki, zapalę papieros - zakasłał. Wiedziałam, że pokonywał niejedną chorobę. Dostałam do przeczytania dokumenty o jego rodzinie, karierze. Niezwykły materiał, o jakim mogą marzyć scenarzyści. Ziemia Obiecana, Love Story, Newsroom, Matrix sądowy w jednym. Byłby piękny film o Polsce, o przyjaźni, miłości do żony i początkach biznesu, który nie miał prawa się udać, a zmienił bieg historii na lepsze, póki nie zjawił się PiS. Pomyślałam, że enkawudzistę mordującego jego ojca, mógłby zagrać ten sam aktor, który grałby Macierewicza prześladującego go procesami.

Mam nadzieję, że ktoś ten film stworzy. Thriller prawny, polityczny, komedię, po prostu niesamowitą historię Mariusza życia Waltera. Może to będzie wieloodcinkowy dokument od wojny po dziś dzień, jego śmierci, w paskudną dla tego kraju datę 13 grudnia. Szkło kontaktowe epok, soczewka losów człowieka niezwykłego i zacnego. Pracowitego i prawego. Dżentelmena. Ostatniego z wielkich, przy którym opluwający go są jeszcze mniejsi", opowiada pisarka.

Sprawdź też: Kilka lat temu Mirosław Hermaszewski pokazał nam swój prywatny gabinet. Dziś ze smutkiem go żegnamy

Łukasz Kulesza, Agnieszka Pik

Manuela Gretkowska w sesji VIVY!

Bartosz KRUPA/East News

Mariusz Walter, impreza charytatywna „Bal Nocy Letniej 2013" zorganizowana przez fundację TVN - Nie Jesteś Sam, 7.09.2013

Kurnikowski/AKPA

Reklama

Mariusz Walter, Fundacja TVN, wrzesień 2012

Reklama
Reklama
Reklama