Syn Kasi Lenhardt nie może pogodzić się ze śmiercią mamy. Ujawniono rozdzierające serce słowa

Dziewięć dni temu, dziewiątego lutego, Kasia Lenhardt została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Berlinie. Polska modelka według funkcjonariuszy badających sprawę prawdopodobnie popełniła samobójstwo. 25-letnia osierociła 6-letniego synka. Mały Noan jest pod opieką babci, która ujawniła nowe informacje.

Śmierć Katarzyny Lenhardt – słowa synka po jej śmierci

Od kilku dni na swoim Instagramie mama zmarłej modelki publikuje nowe zdjęcia i opisy, z których można się wiele domyślić. W ostatnim tygodniu pani Adrianna Lenhardt sugerowała, że jej córka targnęła się na życie przez mobbing. Nie dodała jednak, czy chodziło o problemy w pracy czy w niedawno zakończonym związku z obrońcą Bayernu Monachium Jerome Boatengiem.

Z kolei najnowszy wpis na Instagramie dotyczy synka Kasi Lenhardt, który w dniu jej prawdopodobnie samobójczej śmierci obchodził szóste urodziny. Malec nie może pogodzić się ze śmiercią mamy, a tak naprawdę z jej zniknięciem, ponieważ 6-latek prawdopodobnie nie został poinformowany, że 25-latka nie żyje. Babcia Noana opublikowała jego słowa: „Mamo …… gdzie jesteś? …. Chcę iść do mojej mamy”, miały brzmieć, co wzruszyło wielu internautów.

Kasia Lenhardt - kim była, wiek, dzieci, kariera

Katarzyna Lenhardt to 25-letnia polska modelka. Urodziła się w Lesznie, a ostatnio mieszkała w Niemczech. Widzowie poznali ją w 2012 roku, gdy wzięła udział w pokazie Heidi Klum oraz w niemieckiej edycji programu Top Model, gdzie zajęła 4 miejsce. Publiczność podziwiała wdzięki Polki także w show Hell’s Kitchen i Models im Babygluck.

Modelka została znaleziona martwa w berlińskiej dzielnicy Charlottenburg dnia 9 lutego 2021. Prokuratura bada okoliczności śmierci 25-latki, ale podejrzewa samobójstwo. Kasia Lenhardt osierociła 6-letniego synka Noana. Tydzień przed śmiercią gwiazda rozstała się z piłkarzem Jerome Boatengiem. Twierdziła, że sportowiec oszukuje ją i zdradza. Jego wersja wydarzeń przedstawiona już po zgodnie modelki brzmiała inaczej. „Szantażowała mnie, więc postanowiłem z nią być. Nie chciałem, żeby ta relacja się zaczęła. Byłem samolubny i popełniłem wiele błędów”, powiedział mediom zawodnik Bayernu.