Nowe fakty w sprawie Iwony Wieczorek: „Wszystko wskazuje na to, że została zamordowana”
19-latka zaginęła osiem lat temu...
Tajemniczym zaginięciem Iwony Wieczorek żyła osiem lat temu cała Polska. Ostatni raz dziewiętnastolatkę widziano 17 lipca 2010 roku, gdy wracała do domu z imprezy. Niedaleko jednego z parków w Gdańsku nagrała ją uliczna kamera, a chwilę później dziewczyna przepadła bez śladu. Mimo upływu lat mama Iwony Wieczorek nie przestała szukać córki. W tej sprawie wciąż toczy się śledztwo, ale autor książki Co się stało z Iwoną Wieczorek? ma na temat śmierci Iwony Wieczorek własną teorię. „Wszystko wskazuje na to, że została zamordowana”, mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.
Co się stało z Iwoną Wieczorek? Nowe fakty w sprawie
Książka Co się stało z Iwoną Wieczorek? miała swoją premierę pod koniec listopada tego roku. Jej autor Janusz Szostak w rozmowie z Angeliką Swobodą dla Gazety Wyborczej opowiedział o pracy nad książką i swojej teorii na temat tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. Przypomnijmy, że książka Co się stało z Iwoną Wieczorek? powstała na podstawie materiałów z akt, analizy faktów i rozmów autora z osobami związanymi ze sprawą.
Według Janusza Szostaka, mama Iwony Wieczorek była zaskoczona jego projektem, ale podeszła do całego przedsięwzięcia ze zrozumieniem. „I sporo mi pomogła przy powstaniu książki. Pomogła mi choćby przekonać się, jak wartościową dziewczyną była Iwona. Właśnie w Internecie często jest ona oceniana w sposób niesprawiedliwy, krzywdzący. Mama Iwony, co oczywiste, chce wyjaśnienia sprawy zniknięcia swojej córki. Myślę, że podobnie jak ja wierzy, iż książka ta może w tym pomóc. Nadal wierzę, że jestem na dobrej drodze ku temu”, mówi w rozmowie z Angeliką Swobodą dla Gazety Wyborczej.
Jaki jest jego wniosek po przeanalizowaniu tylu materiałów dowodowych? Smutny - jego zdaniem Iwona Wieczorek nie żyje: „Wszystko wskazuje na to, że została zamordowana”, mówi. „Kiedyś skłaniałem się ku wersji, że było to morderstwo zaplanowane. Pojawiały się doniesienia o powiązaniach Iwony ze środowiskiem sutenerów czy grupami przestępczymi, ale moim zdaniem chybione. Iwona była młoda, lubiła się bawić, ale nie miała nic wspólnego z prostytucją. Nie wydaje mi się też, żeby została uprowadzona i zmuszana do prostytucji, na przykład w Niemczech czy nawet w Dubaju. Prędzej czy później trafiłby na nią ktoś z Polski i ją rozpoznał. Jej twarz wciąż pojawia się w mediach, wszyscy ją kojarzą. Owszem, w aktach sprawy znalazłem informację, jakoby została sprzedana za 140 tysięcy euro do domu publicznego w Hamburgu. Ale to tylko legenda, która się nie potwierdziła”, opowiada Angelice Swobodzie.
Autor książki wskazuje także własną teorię na temat jej śmierci i tego, kto mógł tego dokonać: „ Iwonę zabił ktoś z jej znajomych. Mężczyzna. Ktoś, kogo bardzo dobrze znała i komu ufała. Byli w dobrych relacjach. Feralnej nocy między Iwoną a sprawcą prawdopodobnie zagrały emocje, wydarzyło się coś nieprzewidzianego. I doprowadziło do tragedii. Jeden z moich rozmówców, policjant, też się skłania ku temu, że była to przypadkowa zbrodnia. W afekcie, niezaplanowana”, opowiada.
Policja wciąż bada sprawę tajemniczego zaginięcia Iwony Wieczorek. Mama dziewczyny nie zamierza tracić nadziei na odnalezienie córki: „Chciałabym, żeby osoba, która przyczyniła się do zaginięcia Iwony, przestała milczeć. Żeby powiedziała prawdę. Tak jak mówiłam - to jak po tylu latach znajdę tę moją Iwonę, jest mi obojętne. Tylko chciałabym wiedzieć. Oczywiście radość będzie przeogromna, gdy się okaże, że ona żyje. Ale gdy się znajdzie martwa, to z ciężkim sercem powiem te straszne słowa: "No to trudno". Ale przynajmniej będę wiedziała, że koszmar się dla mnie skończył”, mówiła dla gazety.pl jakiś czas temu.
Według najnowszych informacji Faktu, we wtorek 18 grudnia policjanci zaczną przeszukiwać kilka miejsc związanych ze sprawą. Czy śledczym wreszcie uda się rozwikłać sprawę najbardziej tajemniczego zaginięcia ostatnich lat?