Reklama

Pandemia koronawirusa nie omija nikogo z nas. Choroba może dotknąć każdego, dlatego warto przestrzegać wszystkich zasad sanitarnych i obostrzeń ustalonych przez polityków i medyków. Niestety, mimo ostrożności kolejną zakażoną osobą okazała się Krystyna Przybylska. Mama Anny Przybylskiej wymagała hospitalizacji.

Reklama

Koronawirus u mamy Anny Przybylskiej – szczegóły

Pod koniec lutego media obiegła informacja o śmierci drugiego męża Krystyny Przybylskiej, pana Benedykta Wietrzykowskiego. 82-latek, prywatnie ojczym Anny Przybylskiej, przez 21 ostatnich lat stał na czele Stowarzyszenia Gdynian Wysiedlonych. Pożegnanie ukochanego było dla mamy Anny Przybylskiej smutnym i bolesnym doświadczeniem.

W tym samym czasie mieszkanka Trójmiasta musiała zmierzyć się z jeszcze jedną trudnością. Przez szalejącą wciąż pandemię, pani Krystyna trafiła do jednej z klinik. „Leżę w szpitalu. Wstrętny wirus”, powiedziała w rozmowie z Na Żywo, a na swoim Facebooku pisząc „Mam COVID”, potwierdziła, że chodzi o SARS-CoV-2.

Jak czuła się pod koniec lutego Krystyna Przybylska? Mama znanej aktorki nie ujawniła żadnych medycznych informacji, ale była podczas pobytu w szpitalu obecna na swoim koncie na Facebooku. Wspominała między innymi charytatywny koncert, w którym brała udział rok temu. Opisała go kilkoma słowami, jednocześnie dając do zrozumienia, że jeszcze nie wygrała z chorobą. „Oj piękne wspomnienie. A teraz walczę. Przemku jeszcze będzie koncert”, napisała do organizatora imprezy.

Od tego posta minęło już 12 dni. Mamy więc nadzieję, że mama Anny Przybylskiej jest dziś już zdrowa i pełna sił. Tego mocno życzymy!

Kamil Piklikiewicz/DDTVN/East News

Najbliższe plany mamy Anny Przybylskiej

Krystyna Przybylska na pewno zrobiła co w swojej mocy, by być w świetnej kondycji już na początku marca. Dla mieszkanki Trójmiasta to bowiem ważny i zapracowany miesiąc. Dlaczego? Wiąże się z nim kilka ważnych dat i planów. „Pod koniec marca przypadają 10. urodziny Jasia, roczek skończy Kazio, przyrodni braciszek dzieci Ani, którego pokochała jak wnuka. Pani Krystyna zaplanowała małe przyjęcie, pragnie zebrać wszystkie swoje wnuki przy jednym stole, tak jak to miało miejsce w Dzień Babci”, twierdzi informator Na żywo.

Wierzymy, że wszystkie zaplanowane spotkania odbędą się w zdrowiu i radości.

Reklama

Krzysztof Kuczyk / Forum
Marek Straszewski
Reklama
Reklama
Reklama