Mama Ani Przybylskiej odwiedziła w rocznicę śmierci jej grób. Tak wspomina córkę
Czytając te słowa, trudno nie uronić łzy...
Czuwała przy jej łóżku do końca... Krystyna Przybylska z okazji szóstej rocznicy śmierci córki podzieliła się poruszającym wspomnieniem. Wciąż trudno jej uwierzyć, że ukochanej aktorki Polaków już nie ma. „Dziękuję wszystkim za pamięć o Ani i za życzliwość”, podkreśliła. Tego dnia mama Ani Przybylskiej odwiedziła również jej grób. Zdjęcia z tej wizyty opublikował „Fakt”.
Śmierć Ani Przybylskiej: odeszła po cichu
Aktorka, modelka, ale przede wszystkim partnerka i matka. Ania Przybylska wielokrotnie podkreśliła, że rodzina jest dla niej najważniejszą życiową rolą.
„Uważam, że wiele w życiu osiągnęłam. I mam tu na myśli moją rodzinę, moją najpiękniejszą rolę, jaką do tej pory zagrałam. Nigdy to, co stworzyłam zawodowo, nie dorówna temu, że jestem dumną mamą trójki dzieci i że to są takie kochane dzieciaki”, zwierzała się w jednej z intymnych rozmów z Krystyną Pytlakowską.
Żyła szybko, w pośpiechu. Jakby bała się, że nie zdąży czegoś zrobić, że coś ją ominie. Była pedantką, ceniła dyscyplinę. W ukochanej Gdyni, która była jej miejscem na ziemi, osiedliła się dosyć późno, bo na nieco ponad dwa lata przed śmiercią. Chciała spokoju dla siebie i bliskich. Jarosław Bieniuk wreszcie miał więcej czasu, by pomóc jej w domowych obowiązkach. Nie zdążyli... W 2013 roku wykryto u niej nowotwór trzustki. Diagnoza zabrzmiała jak wyrok. Walczyła przed 18 miesięcy, wspierana przez rodzinę i przyjaciół.
Ania Przybylska odeszła 5 października 2014 roku o 15:18, otoczona najbliższymi. Tak o jej ostatnich chwilach mówiła mama Krystyna. „Miała cichy oddech niewinnego, bezradnego dziecka. Dwie łzy spłynęły jej po policzku.(…) Anusia, damy radę, jest wszystko dobrze, jest Jarek, jest Agnieszka, zaraz przyjadą dzieci”. I w końcu widzę, że wzięła ostatni oddech”, wspominała poruszona w rozmowie z Dorotą Wodecką dla „Wysokich Obcasów Extra”.
Z okazji szóstej rocznicy śmierci córki odwiedziła jej grób. Zdjęcia z tej wizyty opublikował „Fakt”.
Na grobie Ani Przybylskiej wciąż stoją świeże kwiaty, palą się znicze. Mama aktorki, Krystyna Przybylska, jest tu częstym gościem...
Opublikowany przez FAKT24.pl Niedziela, 4 października 2020
Mama Ani Przybylskiej odwiedziła grób córki. Tak wspomina ją w rocznicę śmierci
Mamie Ani Przybylskiej wciąż trudno uwierzyć w to, że już jej nie ma. Podkreśla, że córka była niezwykle pogodną i pozytywnie nastawioną do ludzi i świata osobą. Nie zadzierała nosa, mimo wielkiej popularności. Nie wywyższała się. Nie uważała, że jest lepsza od innych.
„Anię lubili wszyscy, kochano ją, a przecież była zwyczajną dziewczyną. Ona po prostu miała ogromną charyzmę”, podkreśliła Krystyna Przybylska w rozmowie z „Faktem”.
Jednocześnie podziękowała wszystkim, którzy pamiętają o Ani, modlą się za nią, odwiedzają jej grób w Gdyni i wspominają.
„Jestem bardzo dumna z moich córek. Dziękuję wszystkim za pamięć o Ani i za życzliwość”, mówiła wzruszona.
Mama aktorki odwiedza jej grób regularnie. Pielęgnuje go, usuwa wypalone znicze i zwiędłe kwiaty, stawia nowe. Często siada również na pobliskiej ławeczce i wspomina ukochaną córkę. Choć tak trudno jej uwierzyć, że już jej na tym świecie nie ma...
Krystyna Przybylska, mama Ani Przybylskiej, wrzesień 2017:
Krystyna Przybylska wciąż tęskni za córką:
Ciało Ani Przybylskiej spoczywa na cmentarzu przy Parafii św. Michała Archanioła w Gdyni