Pokojówka ujawniła intymne szczegóły małżeństwa Michaela Jacksona z Lisą Marią Presley!
„Rankiem rozrzucał kobiecą bieliznę po sypialni. Nigdy nie została u niego na noc”, mówi
- Redakcja VIVA!
Premiera dokumentu Leaving Neverland, w którym wypowiadają się James Safechuck i Wade Robson, wstrząsnęła mediami na całym świecie. Mężczyźni oskarżyli w nim zmarłego w 2009 roku króla popu o molestowanie i szereg nadużyć o charakterze seksualnym, gdy byli jeszcze dziećmi. Fani Michaela Jacksona bronią go i przypominają, że w 2005 roku został oczyszczony ze stawianych mu zarzutów. Tym razem uwaga świata skupiła się na związku piosenkarza z Lisą Marią Presley... Czy ich małżeństwo faktycznie było fikcją? W mediach pojawiły się szokujące wyznania jednej ze współpracowniczek Jacksona.
Małżeństwo Michaela Jacksona i Lisy Marie Presley
To małżeństwo trwało niespełna dwa lata. Lisa Marie Presley, córka króla rock'n'rolla, poślubiła artystę 18 maja 1994 roku. Miało to miejsce w czasie, w którym po raz pierwszy Michaela Jacksona oskarżono o wykorzystywanie seksualne nieletnich. Dokonał tego reprezentowany przez prawnika Jordan Chandler, syn byłego dentysty z Beverly Hills. Jednak 25 lutego 1994 roku obie strony podpisały ugodę, na mocy której król popu wypłacił nieznaną do dziś sumę domniemanej ofierze (szacuje się ją na około 20 milionów dolarów). Niespełna trzy miesiące później poślubił Lisę Marie Presley, co niektórzy traktowali jako próbę wyciszenia skandalu i zmazania skazany na wizerunku.
Mimo że córka Elvisa Presleya utrzymywała, że byli aktywni seksualnie i nie stronili od wypełniania „małżeńskich obowiązków”, już 18 stycznia 1996 ich związek przeszedł do historii... Tak krótki staż również wywołał falę spekulacji i domysłów. Tym bardziej, że mówiło się, że rozwód był dla Lisy Marie Presley traumą i przez niego zmagała się z depresją i doświadczyła załamania nerwowego.
Małżeństwo Michaela Jacksona i Lisy Marie Presley było fikcją? Liczył tylko na jej pieniądze
W nowym dokumencie jedna z domniemanych ofiar muzyka, James Safechuck, twierdzi, że Michael Jackson miał powiedzieć mu w trakcie jednej z rozmów, że małżeństwa były jedynie zabiegiem wizerunkowym.
„Pamiętam, jak Michael mówił, że będzie musiał mieć publiczne relacje z kobietami, aby ludzie niczego się nie domyślali”, twierdzi domniemana ofiara artysty.
Póki co sama Lisa Marie Presley nie odniosła się do tych słów i nie wiadomo, jak było naprawdę... W tej sprawie wypowiedziała się za to służąca Króla Pop, Adrian McManus. „Jackson nie tylko nie kochał Lisy, ale także planował uzurpować sobie prawa do jej fortuny i praw autorskich do piosenek Elvisa Presleya”, zasugerowała. Czy to było jedno z jego życzeń, które znajdowało się na tajemniczej kartce?
Nie wiadomo. Ale nieprzypadkowo nagle Lisa Marie Presley pojawiła się w jego domu. Podobno Jackson nigdy wcześniej o niej nie wspominał. „Mieliśmy surrealistyczny moment, w którym przytulił ją przed tylnymi drzwiami. Popatrzył na mnie z tym smutnym uśmiechem. Oboje wiedzieliśmy, co myśli. Znowu przykułam jego wzrok, a on spojrzał w dół, śmiejąc się. Wiedziałam, w co gra", dodała McManus.
W rozmowie z mediami zaznaczyła, że tych dwoje nigdy nie darzyło się prawdziwą miłością.
„Lisa i Michael mieli dziwny związek. Nigdy nie widziałem, żeby mieli jakąkolwiek prawdziwą romantyczną interakcję. Byli bardziej jak przyjaciele niż kochankowie, nie było zbyt wiele chemii między nimi”, tłumaczyła jakiś czas temu. Ich związkiem i ślubem byli zaskoczeni również najbliżsi Lisy i Jacksona. Sama Priscilla Presley była przekonana, że Michael wykorzystuje jej córkę do ocieplenia swojego wizerunku i zdecydował się ją poślubić ze względu na jej status. Ona również twierdziła, że wokaliście zależy jedynie na majątku Elvisa.
W najnowszym wywiadzie dla The Sun była pokojówka Jacksona powróciła do wspomnień na temat jego małżeństwa z córką króla rock'n'rolla.
Twierdzi ona, że w trakcie trwania tej relacji gwiazdor jedynie stwarzał pozory pożycia, rozrzucając rankiem kobiecą bieliznę po pokoju. To wywołało oburzenie i stanowczy sprzeciw wśród przyjaciół Lisy Marie Presley.
„Według mnie ona nigdy nie została na noc w jego prywatnej sypialni”, odpowiada na to Adrian McManus. Ujawnia, że nigdy, gdy wchodziła do pokoju swojego pracodawcy, nie zastała go w łóżku z żoną. Mało tego! Według jej relacji, małżonkowie nie mieli w ogóle wspólnej sypialni...
Kontrowersje wokół życia uczuciowego Michaela Jacksona
Faktem jest, że życie uczuciowe króla popu zawsze wywoływało wiele kontrowersji. Głównie dlatego, że jego drugie małżeństwo, zawarte 14 listopada 1996 roku z dermatolog Deborah Jeanne Rowe, określane było jako fikcja. Twierdzono, że muzyk zdecydował się na nie jedynie po to, by zostać ojcem, zaś gdy na świat przyszedł syn Michael Jackson Junior („Prince”) oraz córka Paris Jackson, w 1999 roku para rozwiodła się.
Sam Jackson powiedział w jednym z wywiadów, że była żona chciała „urodzić mu dzieci jako prezent”. Wiadomo, że Deborah Rowe za zrzeczenie się praw rodzicielskich i przekazanie ich w pełni muzykowi otrzymała 8 milionów dolarów i dom w Beverly Hills. Spekulowano również, że król popu wcale nie jest biologicznym ojcem dzieci, jednak zarówno on, jako i jego była żona, stanowczo temu zaprzeczali i podkreślali, że do poczęcia doszło drogą naturalną.
Michael Jackson, Lisa Marie Presley i Diane Sawyer, 1995 rok
Michael Jackson i Lisa Marie Presley, 1995 rok