Reklama

Rok temu internauci zarzucili Małgorzacie Sosze, że nie przestrzega obostrzeń i spędza Wielkanoc w gronie większym niż to dozwolone. Tym razem kontrowersje wywołała fotografia, na której aktorka w dosyć skąpym stroju... maluje pisanki! Kilku internautów zamieściło pod nią mało pochlebne komentarze. Czy słusznie?

Reklama

Zdjęcie stołu wielkanocnego Małgorzaty Sochy rok temu wywołało kontrowersje

Aktorka „Brzyduli” i „Przyjaciółek” zamieściła przy okazji zeszłorocznych świąt z pozoru zwyczajne zdjęcie wielkanocnego stołu. „Gotowi do wielkanocnego śniadania. Spokojnych i zdrowych świąt!”, podpisała je. Widać było na nim zastawę oraz świąteczne ozdoby. Jednak to, co wywołało wówczas ogromne kontrowersje, to liczba nakryć. Było ich osiem, zaś aktorka i jej mąż wychowują trójkę dzieci. Szybko więc wyszło na jaw, że przy stole Małgorzaty Sochy zasiadły dodatkowe osoby. Wówczas, w związku z pandemią koronawirusa, rząd apelował, by ograniczyć rodzinne wizyty i spędzać święta jedynie z najbliższymi.

Internauci nie zostawili w związku z tym na aktorce suchej nitki! „Czemu aż tak dużo talerzy? Miało być #zostańwdomu, a tu widzę coś innego...”, „Ja z uwagi i w trosce o rodzinę zostawiam zakupy pod drzwiami... Święta również dla dobra wszystkich spędzamy osobno...”, „A tam jakieś zgromadzenie się szykuje, trzeba zgłosić”, pisali rozgoryczeni.

Kilka dni później aktorka wyjaśniła, do kogo należały dodatkowe nakrycia na stole.

„Na co dzień pracuje u nas niania Dominika. Nie mogła wrócić na święta do swoich rodziców, dlatego przyszła ze swoim mężem do nas, bo i tak po pracy wraca do niego do domu, więc koło się zamyka. Od początku tego wszystkiego przebywamy tylko w swoim gronie. Znamy się już wiele lat, więc jesteśmy jak rodzina”, zapewniła wówczas na łamach „Faktu”.

Teraz kolejne wielkanocne zdjęcie Małgorzaty Sochy wywołało kontrowersje, ale już z zupełnie innego powodu...

Czytaj także: Małgorzata Socha pokazała jak urządziła swój dom!

Bartek Wieczorek/Visual Crafters

Małgorzata Socha w sesji dla „VIVY!”, grudzień 2020

Małgorzata Socha w bikini maluje jajka na Wielkanoc

Tym razem Małgorzata Socha wraz z rodziną wyjechała na Wielkanoc na Teneryfę. W mediach społecznościowych relacjonuje pobyt w tym egzotycznym miejscu. Z okazji świąt złożyła fanom osobliwe życzenia i opatrzyła je dosyć niecodzienną fotografią.

„Malujemy pisanki. Też robicie?? Spokojnych Świąt Kochani”, podpisała je. Na zdjęciu aktorka „BrzydUli” jest ubrana jedynie w bikini. Towarzyszą jej córeczki. Wszyscy z zapałem malują jajka, zaś w tle rozpościera się widok na rajską hiszpańską wyspę. Mimo że znakomita większość fanów również życzyła aktorce dobrych świąt, znaleźli się i tacy, którzy ostro ją skrytykowali. Zarzucili jej lekceważenie obostrzeń oraz niepotrzebne narażanie zdrowia poprzez podróże.

Czytaj także: Małgorzata Socha poruszająco o koronawirusie. „Stres towarzyszył mi przez wiele dni”

„Eh celebryci, ale dajecie przykład innym…”, „A lockdown to nie obowiązuje? Boże widzisz i nie grzmisz!”, „Jaka piękna i długa reklama pisanek... serio trzeba się chwalić swoją uprzywilejowaną pozycja i brakiem empatii jak tysiące walczą o życie...”, piszą rozgoryczeni.

Szczególnie oburzona była jedna z internautek, która zamieściła pod fotografią obszerny komentarz, w którym przytoczyła historie z najbliższego otoczenia.

„Nie rozumiem... Chyba powariowaliście ludzie, przez takich jak wy ta pandemia się nigdy nie skończy. A na was celebrytach spoczywa dodatkowa odpowiedzialność, bo wasi fani myślą „skoro Gosia pojechała i nic jej nie jest to i ja pojadę”, tylko że tak właśnie roznosimy wirusa! Nawet czasem nie wiemy, że jest wirus w nas i przenosimy go na innych! Tak było ostatnio w moim otoczeniu, chłopak zaraził nieświadomie babcie i zmarła tydzień temu, a dziś dowiedziałam się, ze mój wujek walczy o życie w szpitalu, bo ma corone. Przepłakałam pół dnia, i moje oczy opuchnięte od łez zobaczyły ten obrazek, to mnie naprawdę szlag trafia....!”, grzmiała.

Jednak czy tak ostre zarzuty wobec Małgorzaty Sochy są zasadne? Oficjalnie wyjazdy zagraniczne nie są zakazane. W przypadku powrotu do kraju trzeba jednak odbyć kwarantannę lub wykonać wcześniej odpowiedni test. Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo je jednak odradza...

„Po konsultacjach z Głównym Inspektoratem Sanitarnym w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną COVID-19 na świecie spowodowaną dynamicznym narastaniem liczby zakażeń i zachorowań wywołanych wirusem SARS-CoV-2 MSZ apeluje o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne”, głosi komunikat na oficjalnych stronach ministerialnych.

Reklama

Póki co sama aktorka nie ustosunkowała się do zarzutów internautów...

Reklama
Reklama
Reklama