W połowie września Małgorzata Socha poinformowała, że po raz trzeci została mamą. Na świat przyszedł wówczas synek aktorki, Staś. Gwiazda ukrywała ten fakt przez dwa tygodnie: widoczna na zdjęciu, które opublikowała na Instagramie, bransoletka była potwierdzeniem, że malec urodził się dokładnie 4 września. Od tamtej pory co jakiś czas serialowa Inga dzieli się z fanami fotografiami, które pokazują prawdziwą stronę macierzyństwa. Bez filtrów, retuszu i udawania, że narodziny dziecka niczego w życiu nie zmieniają.
Małgorzata Socha zamieściła zdjęcia po urodzeniu dziecka i pyta: czy można wyglądać gorzej?
Jedno z ostatnich zdjęć, które pojawiło się w sieci, przedstawia graną przez Małgorzatę Sochę bohaterkę Przyjaciółek, Ingę. W bieżącym sezonie ma ona wciąż duże problemy z wagą, podjadaniem w sytuacjach stresowych i znalezieniem pracy. Jak można wywnioskować po tym, co napisała pod nim aktorka, wygląd serialowej bohaterki nigdy nie był jej bliższy.
„To moja ulubiona seria, nigdy nie było mi bliżej do Ingi 😉 💇♀️🍔🍩🍟 Czy można wyglądać gorzej...? 🙈😂 Oglądajcie dziś nowy odcinek! 😊”, podpisała fotografię Małgorzata Socha.
Fani zachwyceni postawą Małgorzaty Sochy względem macierzyństwa
Postawa aktorki jest bardzo istotna w czasach, kiedy na kobietach po urodzeniu dziecka jest wywierana presja, by jak najszybciej wróciły do formy i wagi sprzed ciąży. Zdjęcia gwiazd, które dwa tygodnie po przyjściu maleństwa na świat zamieszczają na profilach w mediach społecznościowych, na których dumnie prezentują płaski brzuch, odbijają się szerokim echem i są ostro krytykowane przez internautów. „Tak nie wygląda życie, tak nie wygląda macierzyństwo”, „To frustrujące dla wszystkich matek”, „Lansowanie takich wzorców nie poprawia sytuacji kobiet”, grzmią w komentarzach. I trudno się z nimi nie zgodzić.
Cieszy więc, że Małgorzata Socha, matka trójki dzieci, ma odwagę zamieszczać w sieci zdjęcia, które pokazują prawdziwą stronę macierzyństwa: bez makijażu, z włosami luźno związanymi, w dresie i z podkrążonymi ze zmęczeniami oczami. Wszystkie je możesz zobaczyć w naszej galerii