Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie jest sama. Wspiera ją wyjątkowy przyjaciel
Opowiedział o relacji z aktorką i Pawłem Królikowskim
- Redakcja VIVA!
Gdy Paweł Królikowski trafił do szpitala przed świętami Bożego Narodzenia, przez cały czas opiekowali się nim najbliżsi, w tym ukochana żona, Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Para uważana była za małżeństwo idealne, w sierpniu tego roku obchodziliby 32. rocznicę ślubu. Niestety, Paweł Królikowski przegrał walkę z poważną chorobą. W tym trudnym czasie bliscy aktora mogą liczyć na wsparcie przyjaciół.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska przyjaźń z księdzem Chrzanowskim
„To było dobre małżeństwo. Pan Bóg dał im piękną miłość i piękną rodzinę”, zdradził ksiądz Marek Chrzanowski na łamach magazynu Ludzie i Wiara. Duchowny od wielu lat przyjaźni się z rodziną Królikowskich, i to na niego może liczyć Małgorzata Ostrowska-Królikowska.
Łączy ich wiele pięknych wspomnień. Ksiądz Chrzanowski przyznał, że małżeństwa nie mogło zabraknąć na jednej z najważniejszych uroczystości w jego życiu – rocznicy 25-lecia święceń kapłańskich. „Były tańce, zabawa. Nawet ja pozwoliłem sobie wyjść na parkiet, chociaż dla mnie to ewenement”, opowiedział w wywiadzie.
Kilka lat temu, gdy ksiądz zmagał się z chorobą nowotworową, mógł liczyć na wsparcie Pawła Królikowskiego. „Nie wiedziałem, czy z tego wyjdę. Paweł przyjeżdżał do szpitala. Kiedy dobrze się czułem, porywał mnie w jakiegoś spokojne miejsce na Bielanach. Rozmawialiśmy o kobietach, miłości, zdradach, przebaczeniu, małżeństwie, rodzinie, Bogu”.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska opowiedziała niedawno o tym, jak wygląda jej życie po stracie męża. „Trzeba jakoś żyć. Nie mam problemu z organizacją czasu. Nie brakuje nam zajęć domowych. Moje córki chętnie gotują teraz za mnie obiady, grają ze mną w szachy czy planszówki. Z przyjemnością spędzam czas z nimi i synami”, wyznała w Fakcie. „Mam też ogródek, który potrzebuje opieki i praca w nim uspokaja. Polecam to każdemu, kto lubi. Świat teraz przystopował, więc trzeba skorzystać z okazji, by zająć się rodziną, domem i poddać się refleksji. Najcenniejsze, co mam, to świetne dzieci. To największa siła i skarb”.