Pandemia koronawirusa, Strajk Kobiet, protesty społeczności LGBT, pedofilia w Kościele, zamieszki podczas Marszu Niepodległości, - napięcie społeczne w Polsce nieustannie narasta. A to zaledwie wydarzenia z naszego kraju. Do przytłaczających wiadomości dochodzą chociażby także zamachy w Wiedniu czy też konflikt zbrojny pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem. Smutne, oburzające, a wręcz tragiczne newsy codziennie zalewają ekrany telewizorów czy też smartfonów. Nic dziwnego, że wielu z nas czuje się w tym wyjątkowo trudnym czasie przytłoczona rzeczywistością. Do takich osób należy także Małgorzata Kożuchowska, która zwierzyła się ze swoich emocji w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych.
Małgorzata Kożuchowska w poruszającym wpisie na Instagramie. "Właściwie wszystko i wszędzie jest źle"
"Tak mi dzisiaj jakoś niewesoło", zaczyna swoją wypowiedź Małgorzata Kożuchowska. Aktorka wyznała, że obecna sytuacja społeczna zarówno w Polsce, jak i prawdopodobnie na całym świece mocno odbija się na jej samopoczuciu. "Przytłaczają mnie newsy, właściwie wszystko i wszędzie jest źle, mnóstwo agresji, frustracji, pretensji. Jestem na bieżąco, ale nie karmię się tym", kontynuowała. Pomimo natłoku negatywnych informacji, Małgorzata Kożuchowska stara się odnaleźć swoją emocjonalną enklawę. "Jestem ostrożna, ale staram się żyć normalnie. Chodzę na długie spacery z psami, bawię się z synem, moje zawodowe obowiązki wypełniam w miarę możliwości również online. Organizuję pomoc i wsparcie tam gdzie mogę, to również mnie pomaga patrzeć optymistyczniej w przyszłość. Staram się być aktywna, nie łazić w dresie od rana do wieczora, rozmawiać ze znajomymi, być w stałym kontakcie z siostrami", opowiedziała.
Małgorzata Kożuchowska apeluje także do swoich fanów o zdrowy i aktywny tryb życia, a także odpowiedzialność społeczną i solidarność w tych trudnych czasach. "Ozdrowieńców - szczęściarzy proszę oddawajcie osocze, żeby pomóc wciąż chorym", podkreśliła. Zdradziła także swój sposób na odporność. "Dbajcie o siebie, witamina D3 i witamina C codziennie obowiązkowo do tego cynk i rano przed śniadaniem herbata z imbirem, kurkumą, cytryną, goździkami i cynamonem i miodem. Sen. To mój sposób na odporność".
Jak widać, nawet w tych najtrudniejszych chwilach można, a wręcz należy znaleźć jak największą ilość pozytywnych aspektów rzeczywistości. Każdy ma swój sposób na jesienną chandrę, jednak podstawą jest miłość do samego siebie, a co za tym idzie - dbanie o swoje zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. "Piszcie, jakie są wasze sposoby radzenia sobie w tym trudnym czasie", zakończyła swój wpis Małgorzata Kożuchowska.