Reklama

W sierpniu tego roku obchodzili 12. rocznicę ślubu. Małgorzata Kożuchowska i Bartek Wróblewski stanęli na ślubnym kobiercu 30 sierpnia 2008 roku. W przygotowaniach tej przepięknej uroczystości pomagała aktorce profesjonalna organizatorka, Katarzyna Gajek. "Nasze przygotowania odbywały się między 23 a 3 w nocy, jak Gosia wychodziła z teatru. Wówczas miała czas, żebyśmy planowały ślub", powiedziała w rozmowie z Faktem. Co jeszcze ujawniła na temat tego przedsięwzięcia?

Reklama

Małgorzata Kożuchowska stanęła na ślubnym kobiercu 12 lat temu. Organizatorska ujawniła szczegóły uroczystości

Dziennikarz i przedsiębiorca, Bartek Wróblewski oświadczył się swojej ukochanej na placu Świętego Piotra w Watykanie. Odpowiedzieć sławnej aktorki była oczywiście twierdząca. Drugie najważniejsze "tak" w swoim życiu Małgorzata Kożuchowska wypowiedziała rok później. Para wzięła ślub 30 sierpnia 2008 roku w kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Zaplanowanie tego przepięknego dnia była nie lada wyzwaniem. "Mieliśmy bardzo mało czasu, bo to były 2-3 miesiące", opowiadała organizatorka ślubu Małgorzaty Kożuchowskiej. "Nasze przygotowania odbywały się między 23 a 3 w nocy, jak Gosia wychodziła z teatru. Wówczas miała czas, żebyśmy planowały ślub", wspominała Katarzyna Gajek w rozmowie z Faktem.

Chociaż nie stroniła od niezbędnej pomocy, Małgorzata Kożuchowska w znacznej mierze sama zaplanowała ten cudowny dzień. "Jest przykładem kobiety, która ma niezwykłą klasę i takie też były jej uroczystości. Ja po prostu miałam to wdrożyć, odciążyć tak, żeby Gosia i Bartek się dobrze czuli i zajmowali swoimi gośćmi", tłumaczyła organizatorka ślubna. Wspominała ceremonię kościelną jako wyjątkowo piękną i wzruszającą. Teresa Lipkowska odczytała wówczas fragment Pisma Świętego, a Justyna Steczkowska zaśpiewała specjalnie dla młodej pary oraz ich gości.

Ślub Małgorzaty Kożuchowskiej i Bartka Wróblewskiego był zarówno dużym przedsięwzięciem logistycznym, jak i głośnym wydarzeniem medialnym. "Pamiętam, jak duże kontrowersje wzbudził jej bukiet ślubny. Miała dwa. Jeden był klasyczny, w kolorze pistacji czy różu. Drugi był bordowy, natomiast na zdjęciach wyglądał, jak czarny. O tym bukiecie pisano strasznie dużo", wspominała organizatorka. Przepięknym kompozycji kwiatowych nie zabrakło także podczas wesela. Za dekoracje florystyczne odpowiedzialna była bliska znajoma aktorki. O wystrój przepięknej sali, utrzymanej w stylu klasycznej elegancji oraz ekstrawagancji odpowiadała z kolei Kinga Mostowik, również jej przyjaciółka. "Pracowałyśmy także z Martą Gessler. Dziewczyny się znały dużo wcześniej", mówiła Katarzyna Gajek. "Pamiętam klasę i minimalizm, czyli kwintesencję Małgosi", podsumowała uroczystość.

Reklama

Małgorzata Kożuchowska i Bartek Wróblewski w sesji zdjęciowej VIVY! z 2018 roku:

Piotr Porebsky
Piotr Porebsky
Reklama
Reklama
Reklama