Reklama

Polska? To dla Magdy Gessler za mało! Plotki na temat wyprowadzki restauratorki za granicę powracają do mediów co jakiś czas. Jednak jak donosi dwutygodnik Party, gwiazda rusza na podbój Kanady! Myślicie, że Gessler uda zadowolić się podniebienia Kanadyjczyków?

Reklama

Magda Gessler otwiera restaurację za granicą

A dokładniej w Toronto! Restauratorka już szuka personelu, a jak zdradza informator magazynu, knajpa zostanie otwarta pod koniec roku. Co znajdziemy w kanadyjskim lokalu gwiazdy? Będzie to połączenie kuchni kanadyjskiej ze staropolskimi specjałami. W karcie mają się pojawić się m.in. dziczyzna i rybi bigos. „Wszystkie receptury Magda opracowuje sama, ale kierowanie restauracją, z racji licznych obowiązków w kraju, będzie musiała powierzyć komuś zaufanemu’’, zdradza informator Party. Jak dodaje dziennikarz dwutygodnika, obecnie rozwojem lokalu zajmuje się partner gwiazdy, Waldemar Kozerawski. Wspierają go dzieci restauratorki.

Recepta na udany związek według Magdy Gessler

Restauratorka oraz jej wieloletni partner uważają, że miłość nie zna granic! I, jak pokazują, da się zbudować związek na odległość. Tylko VIVIE! para zdradziła receptę na udaną miłość. Czy kiedy nie są obok siebie, czują się samotni?
Magda Gessler: Nie, bo często do niego dzwonię.
Waldemar Kozerawski: Martwi się o mnie. Czuwa nade mną. Nawet dyktuje mi przepisy przez telefon i gotujemy wspólnie (śmiech). Nasze rozmowy trwają godzinami. Gotujemy i wymieniamy się doświadczeniami z całego dnia, emocjami.

A kiedy już się spotykamy realnie, za każdym razem mam uczucie, jakbyśmy się na nowo zobaczyli.

Magda Gessler: To prawda, martwię się o niego, bo przecież nie ma najmocniejszego serca. A ja o nim stale myślę. Mam w telefonie i w życiu ustawiony czas kanadyjski i tak układam plan dnia, żeby zatelefonować do Waldka, kiedy tylko skończy pracę.
Waldemar Kozerawski: A że chodzisz spać o trzeciej w nocy, to u mnie wtedy jest dziewiąta wieczorem i mam święty spokój, żeby sobie pogadać. A kiedy już się spotykamy realnie, za każdym razem mam uczucie, jakbyśmy się na nowo zobaczyli. Odkrywali. I wtedy wreszcie żyjemy pełnią życia.

Iza Grzybowska/VOYK
Iza Grzybowska/VOYK
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama