Maffashion o relacji z Sebastianem Fabijańskim: „W związku muszą być jakieś przeciwieństwa”
Co jeszcze zdradziła blogerka?
- Redakcja VIVA!
Związek Maffashion i Sebastiana Fabijańskiego od początku wzbudza emocje. Para nie ujawniła od razu, co ich łączy i konsekwentnie unika tematu swojej relacji. Nie komentują również doniesień mediów o tym, że wkrótce zostaną rodzicami. Julia Kuczyńska zrobiła jednak wyjątek i zdradziła kilka szczegółów...
Maffashion o związku z Sebastianem Fabijańskim
Maffashion, jedna z najpopularniejszych blogerek modowych, w październiku 2019 roku rozstała się z wieloletnim partnerem Czarkiem Jóźwikiem. Zanim ujawniła, że znów jest zakochana, na jej mediach społecznościowych pojawiło się kilka wskazówek, które szybko naprowadziły fanów na właściwy trop. Kilka tygodni później potwierdziła, że spotyka się z aktorem, Sebastianem Fabijańskim.
Niektórzy wielbiciele blogerki byli zaskoczeni, że osoba, która właściwie znika z social mediów, związała się z kimś, kto stroni od nich w każdy możliwy sposób – filmowy Cukier znany jest z tego, że bardzo chroni swojej prywatności i właściwie nie udziela wywiadów. Maffashion odpowiedziała na to pytanie podczas czatu z Plotkiem. Jak stwierdziła, po prostu trafiła ją „strzała Amora”.
„W związku musi być trochę podobieństw, i muszą być jakieś przeciwieństwa, żeby to zażarło, żeby było ciekawie. Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Jakby to było takie łatwe do określenia, to wszyscy by byli w związkach, w szczęśliwych związkach. A za dużo też nie chcę mówić”, przyznała blogerka.
Julia przyznała, że jest świadoma faktu, że ich – jak sama określiła – „nieoczywista” relacja budzi zainteresowanie mediów. „Niezależnie od tego, w jakim stopniu moje związki były medialne, [...] temat rodziny i ogniska domowego zawsze trzymałam z dala od tego, co publikuję w sieci i od tego, jaki mam wizerunek”, powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Wcześniej para zorganizowała wspólny live na Instagramie. Jak przyznali, poznali się już kilka lat temu, ale zaiskrzyło dopiero teraz. „Jesteś reprezentantką świata, którego nie ogarniam i który uważałem za powierzchowny produkt i biznes”, przyznał szczerze Sebastian Fabijański. „Swoją drogą bardzo szanuję cię za to, jak to ogarnęłaś wszystko”, dodał. Maffashion zdradziła, że ukochany imponuje jej właśnie swoją prawdomównością, a także tym, że „jest dobrym człowiekiem i nikomu nie życzy źle”.