Reklama

Maciej Zakościelny powróci niedługo na ekrany! Aktor wystąpi w najnowszej edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Kilka miesięcy temu w internecie zaczęły krążyć plotki o jego stanie zdrowia. Teraz sam aktor odniósł się do tych pogłosek i przyznał, jak wygląda jego życie po rozstaniu z partnerką.

Reklama

Życie Macieja Zakościelnego po rozstaniu z partnerką

Maciej Zakościelny w szczycie swojej kariery pojawiał się w prawie każdym nowym filmie romantycznym, co sprawiło, że przez lata udało mu się zdobyć prawdziwą rzeszę fanów. W ostatnich latach postanowił jednak zmienić nieco swoją ścieżkę i zamiast przed kamerą, dziś częściej zobaczyć możemy go na deskach teatru.

Mimo to artysta wciąż chętnie publikuje w mediach społecznościowych prywatne zdjęcia. W ostatnim czasie jego obserwatorzy zauważyli, że Maciej Zakościelny znacznie zmienił swój wygląd, a wiele osób zaczęło zamartwiać się o jego stan zdrowia. Teraz aktor uspokoił fanów, którzy do zmiany jego image dopisywali różne historie.

„Wszystko jest bardzo dobrze. Proszę państwa, nie martwcie się. Ostatnio miałem trudny też czas ze względów prywatnych, rodzinnych. To też gdzieś tam wpływa na nas. Ale spokojnie, jestem mega szczęśliwym gościem i pozytywnie nastawiony do życia bardzo. Bardzo się cieszę z tego, co się dzieje” wyznał w rozmowie z Plejadą.

Przypomnijmy, że na początku tego roku w mediach huczało o rozstaniu aktora z wieloletnią partnerką i mamą ich wspólnych dzieci, Pauliną Wyką. Wówczas Maciej Zakościelny potwierdził tę informację w wywiadzie, w którym opowiedział o tym, jak podzielili się opieką nad synami, Borysem i Aleksem.

Teraz na aktora czeka zupełnie nowe wyzwanie: jednak nie aktorskie, a... taneczne! Co Maciej Zakościelny myśli o udziale w „Tańcu z gwiazdami”?

Sprawdź też: Ich uczucie rodziło się powoli, z dala od blasku fleszy. Niewielu pamięta o tej relacji

Maciej Zakościelny, VIVA! listopad 2017
Maciej Zakościelny, VIVA! listopad 2017 Zuza Krajewska /LAF AM

Maciej Zakościelny o „Tańcu z Gwiazdami”

Internauci, którzy cieszą się z udziału aktora w programie nazwali go „czarnym koniem” najnowszej edycji. Maciej Zakościelny zażartował, że może to być spowodowane wcale nie jego umiejętnościami, a... jego ostatnim stylem ubioru.

„To może dlatego, że tak na czarno ostatnio. (śmiech) Jest tylu wspaniałych kolegów, koleżanek. Wiem, co oni potrafią. Po prostu musimy się dobrze bawić i każdy niech robi swoje. Szkoda, że w tym programie jest tak, że pary muszą odpadać. To jest wspaniała przygoda. Czuję tak i wiem to też od innych. Niestety jest taki regulamin. To jest dla mnie najbardziej bolesne” zakończył.

Zobacz także: Jako dziecko straciła mamę, ojciec ją porzucił. Przez lata ich relacja była skomplikowana

Reklama

Źródło: Plejada

Maciej Zakościelny, VIVA! listopad 2017
Maciej Zakościelny, VIVA! listopad 2017 Zuza Krajewska /LAF AM
Reklama
Reklama
Reklama