„Ekstremalnie ciężko jest robić międzynarodową karierę, siedząc w Polsce”

Maciej Musiał uważany jest za jednego z najzdolniejszych aktorów młodego pokolenia. Występuje w uwielbianym serialu Rodzinka.pl, współprowadzi The Voice of Poland, odniósł sukces jako pomysłodawca serialu 1983, który znalazł się na platformie Netflix – i wciąż ma ochotę na więcej. W najnowszym wywiadzie zdradził, jakie są jego plany na najbliższą przyszłość.

Maciej Musiał o karierze międzynarodowej

Nie tylko wielbiciele talentu i osobowości Macieja Musiała trzymają kciuki za rozwój jego kariery – młody aktor pozostaje wielką nadzieją świata filmu. Właśnie udzielił szczerego wywiadu w najnowszym wydaniu magazynu Wprost. W rozmowie z Pauliną Sochą-Jakubowską wyznał, co chce osiagnąć.

„Dzięki Wiedźminowi zrozumiałem, że ekstremalnie ciężko jest robić międzynarodową karierę, siedząc w Polsce. Można czekać na Zimną wojnę, ale wtedy i tak trafiasz do jednego procenta ról granych przez obcokrajowców i zauważanych. [...] Muszę się pozbyć akcentu, ale można to zrobić, tylko mieszkając tam”.

Paulina Socha-Jakubowska wprost zapytała aktora o to, czy już wynajął w Londynie mieszkanie. Maciej Musiał nie zaprzeczył. „Żyjemy w złotym wieku telewizji, kontentu. Nigdy nie powstawało tyle seriali, nie było takiego zapotrzebowania na aktorów. Jestem młody, właśnie skończyłem studia. Chcę spróbować tam pomieszkać”, przyznał.

Wyjaśnił również, dlaczego wybrał akurat Wielką Brytanię, a nie Stany Zjednoczone, które wciąż próbują podbić rodzimi artyści. „Bo pracuję też tu. I bilety są tanie, leci się krótko”, wytłumaczył serialowy Tomek z Rodzinka.pl.

Aktor nie ukrywa, że pilnuje się, aby woda sodowa nie uderzyła mu do głowy. Ujawnił, że miał taki moment, gdy dowiedział się, że jego nazwisko pojawiło się w rankingu 30 Under 30 Europe, opublikowanym przez amerykańskiego Forbesa.

„Zobaczyłem, że ludzie trochę inaczej zaczęli na mnie patrzeć. I przez chwilę się w tym zatraciłem. [...] Czułem się naprawdę mocny. A potem przeanalizowałem swoje zachowanie i przestraszyłem się. Doszedłem do wniosku, że nie tędy droga”, wyznał.

Trzymamy kciuki!

Maciej Musiał z mamą Anną Musiał