Maciej Dowbor: ,,Mam znaną mamę. W dzieciństwie nie było mi z tego powodu fajnie"
Dziennikarz zdradził, dlaczego nigdy nie pokaże twarzy swoich dzieci
- Redakcja VIVA!
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor od czasu ogłoszonej kwarantanny prężnie działają w mediach społecznościowych. Teraz możemy oglądać ich na wspólnym kanale na YouTube – Dowbory be happy, gdzie uchylają rąbka ze swojego prywatnego życia. W jednym z ostatnich materiałów odpowiedzieli na pytanie, dlaczego nie będą pokazywać twarzy swoich córeczek. Przy okazji dziennikarz opowiedział o swoich wspomnieniach z dzieciństwa.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor o córkach i dzieciństwie
Małżeństwo od początku strzeże prywatności swojej rodziny. W mediach pokazują tyle, ile chcą i nigdy nie przekraczają bezpiecznej granicy. Doskonale wiedzą, że w internetowym świecie nic nie ginie. Dlatego pragną zapewnić swoim córkom anonimowość. To wynika również z doświadczeń dziennikarza.
„Nigdy nie pokażemy twarzy naszych dzieci. Janka, która ma w tej chwili 11 lat prosiła nas o to, żeby może sama mogła zadecydować, jak będzie miała, nie wiem, lat 15 może 16. Natomiast my nadal utwierdzamy się w przekonaniu, że nie warto pokazywać swojego dziecka z wielu względów. Nie krytykujemy tych, którzy pokazują”, powiedzieli.
Joanna Koroniewska nie ukrywa, że w dzisiejszym internetowym świecie czasami trudno jest się odnaleźć. Niektóre osoby nie potrafią uszanować ich decyzji o nie pokazywaniu twarzy córek.
„Od kiedy prowadzę sociale i od kiedy raz na jakiś czas wrzucam zdjęcie dziecka, ale tyłem i spotykam się z taką agresją od osób, które uważają, że jak wrzucam zdjęcie to powinnam przodem albo w ogóle. No to utwierdza mnie w przekonaniu, że robimy dobrze”, dodała.
Z kolei Maciej Dowbor wrócił wspomnieniami do swojego dzieciństwa. Popularność rodzica ma również gorzką stronę medalu. Wielokrotnie spotykały go nieprzyjemności.
„Mam znaną mamę. Pamiętam, że w dzieciństwie nie było mi z tego powodu fajnie. Ludzie się wyżywali na przykład za różne rzeczy na mnie. Uważamy, że im dłużej nasze dzieci będą anonimowe, tym będzie im w życiu łatwiej pod takim względem, że będą pracowały same na siebie. A poza tym nikt nie będzie ich oceniał przez nasz pryzmat, bo zdajemy sobie świetnie sprawę, że są ludzie, którzy nas nie lubią ”, wyznał.
Maciej Dowbor o relacji z mamą
Maciej Dowbor niegdyś był postrzegany jako "syn tej rudej". Długo pracował na swój sukces. Dziś na swoim koncie ma prowadzenie licznych programów rozrywkowych. Jest spełnionym mężem i ojcem. W jednym z wywiadów dla Twojego Stylu opowiedział o swoich doświadczeniach i relacji z mamą. Utracili tę wyjątkową więź na pewnym etapie.
To go zahartowało. Jako małe dziecko przeżył rozwód rodziców i doskonale rozumie, że rodzina jest najważniejsza. „Chcę spędzać z rodziną więcej czasu. Mam tylko jedno życie. Za chwilę skończę 40 lat i nawet nie wiem, kiedy z chłopaka, który miał na siebie tysiąc pomysłów, ale żadnego dobrego, zmieniłem się w dorosłego mężczyznę, który wie, na co chce w życiu postawić”, mówił w 2018 roku Beacie Biały.
Nie pomięta jak wyglądał jego świat z mamą. Katarzyna Dowbor pracowała w Warszawie, a Maciej Dowbor został z ojcem w Toruniu. Potem razem z nim przeprowadził się do Niemiec, gdzie ojciec otrzymał kontrakt na uczelni w Paderborn. „Każde dziecko chciałoby zaznać matczynej czułości, pewnie mi tego brakowało. Ale nie nudziłem się, bo tata ułożył sobie życie, pojawiło się na świecie dwóch moich braci i siostra”, mówił w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Kiedy wrócił do Ojczyzny po dwóch latach, przeżył prawdziwy szok kulturowy. Trudno było mu się odnaleźć w polskiej rzeczywistości. Musiał nadrobić materiał w szkole, nabawił się wielu kompleksów. Nowe życie zaczął dopiero po przeprowadzce do Warszawy, do mamy. Dziś łączą ich dobre relacje. Nadrobili stracone lata.
„Moja przeprowadzka wtedy, to była dla nas druga szansa na relację matki i syna. (…) A tak nasze stosunki są dobre. (...) Muszę przyznać, że wiele się od mamy nauczyłem, to mi pomogło zwłaszcza w telewizji. Show must go on. Podziwiam mamę, że mimo życiowych zawirowań zachowała klasę”, wyznał Maciej Dowbor w 2018 w Twoim Stylu.