Czy Michael Jackson wykorzystywał Macaulaya Culkina w dzieciństwie?
Aktor szczerze skomentował spekulacje prasy
- Redakcja VIVA!
Macaulay Culkin i Michael Jackson nazywali się przyjaciółmi. Dzieliły ich aż 22 lata, ale aktor – mimo że był dzieckiem – zawsze czuł się dobrze w towarzystwie Króla Popu, który nie raz zapraszał go do swojej posiadłości. W trakcie wizyt w Neverlandzie artyści spali nawet w jednym łóżku. Po latach, gdy cały świat zastanawia się, czy wokalista był pedofilem, odtwórca roli Kevina z filmu Kevin sam w domu zajął stanowisko w sprawie.
Macaulay Culkin o Michaelu Jacksonie
W ostatnim wywiadzie dla magazynu Esquire, Macaulay Culkin zaprzeczył, jakoby miałby być wykorzystywany przez starszego kolegę z branży. „Nic mi nie zrobił, nie widziałem, żeby coś robił. A właśnie w tym krytycznym punkcie, w tym momencie, nie miałbym powodu, żeby cokolwiek ukrywać. Nie mówię, że byłoby to eleganckie czy coś w tym stylu, ale teraz byłby dobry czas, żeby przemówić. A gdybym miał coś do powiedzenia, zrobiłbym to. Lecz nigdy niczego nie widziałem i nigdy niczego mi nie zrobiono”, powtarzał aktor.
Przypomnijmy, że na początku lat 90-tych, gdy panowie zawarli znajomość, Macaulay Culkin miał 13 lat. To dlatego prasę tak bardzo interesowała relacja gwiazdorów. „Nasza przyjaźń mogła wydawać się dziwna, ale dla mnie miała. To jedna z moich przyjaźni, którą ludzie kwestionują, tylko dlatego, że Michael Jackson był najbardziej znaną osobą na świecie”, tłumaczył aktor w programie Inside of You With Michael Rosenbaum.
Wiedzieliście o tej znajomości?