Reklama

Kultowy film Titanic obchodzi w tym roku 23 urodziny! Przez te wszystkie lata fani kłócili się o jedną, nie dającą im spokoju, rzecz – czy Jack Dawson naprawdę nie mógł się uratować? Dlaczego nie położył się obok ukochanej Rose na fragmencie drzwi, wykorzystanym zamiast tratwy ratunkowej? Zmieścili by się we dwójkę, więc Jack mógł przeżyć! Chociaż na te i inne zarzuty odpowiedział już reżyser Titanica, James Cameron, tym razem pytanie padło w stronę Leonardo DiCaprio. Jego reakcja? Musicie to zobaczyć! Tak jak sam film, który emituje dziś Polsat.

Reklama

Leonardo DiCaprio o swojej śmierci w Titanicu

Margot Robbie, Brad Pitt i Leo DiCaprio wzięli udział w wywiadzie przeprowadzonym przez MTV, a głównym tematem spotkania był oczywiście film Pewnego razu... w Hollywood. Prowadzący w pewnym momencie zwrócił się do DiCaprio z pytaniem: „Czy Jack mógłby zmieścić się na drzwiach w finale Titanica?”. Co odpowiedział aktor?

Dziennikarza natychmiast wsparli wyraźnie ubawieni sytuacją Robbie i Pitt, którzy stwierdzili, że jest to największa kontrowersja w historii współczesnego kina. „Pamiętam ten moment, pamiętam jak płakałam! Nie dyskutowałeś o możliwości powiększenia drzwi?”, zapytała Margot. Leonardo DiCaprio jedynie się zaśmiał i powtórzył: „Bez komentarza. Jak już powiedziałem, bez komentarza”.

Reklama

Kate Winslet, która grała Rose, już jakiś czas temu zgodziła się z zarzutem, że film mógłby kończyć się inaczej. „Myślę, że rzeczywiście zmieściłby się na tych drewnianych drzwiach”, wyznała w show Jimmy’ego Kimmela. Co myślicie na ten temat? Też wolelibyście happy end?

Image supplied by Capital Pictures/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama