Lech Wałęsa o przemijaniu: „Skończyłem, wykonałem swoje dzieło i idę po rozliczenie”
Poruszające słowa polityka
Lech Wałęsa zdobył się na szczere wyznanie. Niektórych może ono mocno zaskoczyć. Polityk opowiedział o swoim życiu i przemijaniu… „Skończyłem, wykonałem swoje dzieło”, powiedział w rozmowie z Super Expressem.
Lech Wałęsa w poruszających słowach o przemijaniu
W tym roku Lech Wałęsa będzie świętował swoje 78. urodziny. Były prezydent Polski wciąż jest aktywny, komentuje najważniejsze wydarzenia z kraju i ze świata, dba o swoje zdrowie.
Polityk udzielił wywiadu, w którym podsumował swoje życie. „Raz na wozie, a raz pod wozem”, mówi Super Expressowi.
Polityk poruszył także temat przemijania i śmierci. „Nie chcę, żeby mnie robaki jadły, czyli najlepiej spalić, żebym nikomu nie przeszkadzał… Skończyłem, wykonałem swoje dzieło i idę po rozliczenie", dodał.
Lech Wałęsa w innej, przejmującej wypowiedzi dla Super Expressu wyznał, że planuje żyć jeszcze kilka lat.
„Jeszcze z pięć lat przetrzymam i więcej żywota nie planuję na tym świecie. Wie pan, w mojej rodzinie nikt tak długo nie żył, ja i tak najdłużej żyję z naszej rodziny! I daję sobie jeszcze pięć lat życia. A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony...”, opowiedział w jednej z rozmów z Super Expressem.
,,Już jestem spakowany, oczekuję na przejście… Ja chcę nowości widzieć, oczekuję na przejście. Tu na tym świecie jestem już znudzony, ale tam mnie nie chcą jeszcze…”, zakończył wtedy.