Reklama

Gdy w 2014 roku Aleksandra Nizio wygrała V edycję The Voice of Poland niemal wszyscy wróżyli jej wielką karierę. Ale mimo 6 minionych lat, o 23-latce wciąż nie jest głośno tak jak o innych uczestnikach show TVP. Okazuje się, że przez ostatnie lata artystka miała wiele problemów z wytwórnią, która wydawanie jej płyt uzależniała od tego, jak szczupła będzie wokalistka.

Reklama

Ola Nizio o trudnej współpracy z wytwórnią płytową

W ostatnim wywiadzie Ola Nizio wspomniała o tym, co dała jej wygrana show TVP2 oraz, jak wiele się od tamtego momentu nauczyła. „Program The Voice of Poland okazał się ogromną przepustką, ale również otworzył mi oczy bardzo szeroko na to, co się dzieje w świecie, do którego trafiłam. Uzmysłowił mi jak wiele muszę się jeszcze nauczyć i jak dużo rzeczy muszę robić, które poniekąd mi nie odpowiadały. Długo walczyłam o siebie”, powiedziała portalowi All About Music Aleksandra Nizio i dodała, że nowy singiel Nie na czas wydała bez pomocy wytwórni. „Bardzo dobrze ktoś zauważył, że działam już jako wolny artysta. Nie mam kontraktu z wytwórnią, więc działam sama dla siebie razem z moim przyjacielem Arkiem Żureckim, który jest twórcą muzyki i pomysłodawcą piosenki”, zaznaczyła 23-latka.

Co dokładnie się stało? Jeszcze w 2018 roku portale publikowały zdjęcia Aleksandry Nizio, która schudła wtedy 33 kilogramy. Dziś okazuje się, że nie na własne życzenie… „Cieszę się, że nikt mi już nie mówi co i jak mam robić, jak mam wyglądać, czy mam być szczupła, śpiewać wysoko czy nisko, bo bardzo długo słuchałam, że mój głos jest za mocny, nazbyt chrypliwy i muszę być kolejną czyjąś kopią, czego nie chciałam”, wspomina pracę z wytwórnią wokalistka w rozmowie z All About Music.

Ci, którzy śledzą karierę laureatki Voice od Poland wielokrotnie widzieli, że ich idolka nie jest zadowolona ze swoich muzycznych dokonań, nad którymi pieczę sprawowali profesjonaliści. „Moi fani doskonale wiedzą, jak to wszystko wyglądało, ponieważ chociaż w okrojony, ale w bardzo świadomy sposób tłumaczyłam im, dlaczego to wszystko tak długo trwa. Niejednokrotnie widzieli moje łzy na live’ach lub zdjęciach, kiedy tłumaczyłam, że kolejna piosenka znowu się nie pojawi, a oni nadal dawali mi moc i zawsze wierzyli we mnie”, wyjawiła Aleksandra Nizio.

Reklama

Uważacie, że piosenkarka podjęła dobrą decyzję o rozstaniu z wytwórnią? Oto jej najnowsza piosenka!

Reklama
Reklama
Reklama