„Nigdy tego, że jej naprawdę nie ma, nie poczuję...”. Laura Breszka wspomina zmarłą siostrę
Padły wzruszające słowa...
- Redakcja VIVA!
Laura Breszka jest doskonale znana widzom z takich produkcji jak Julia, Na Wspólnej czy Singielka. Aktorka nie ujawnia zbyt wielu szczegółów ze swojego życia prywatnego, ale stara się utrzymać stały kontakt z fanami. Chociaż nie było to dla niej łatwe, postanowiła opowiedzieć o tragedii rodzinnej, z jaką musiała się zmierzyć. Jak ujawniła, w zeszłym roku straciła siostrę...
Laura Breszka wspomina zmarłą siostrę
Aktorka postanowiła uczcić pamięć bliskiej osoby na swoim Instagramie. Opublikowała kilka zdjęć i zamieściła wzruszające wspomnienie. „Rok temu odeszła od nas moja siostra, Olivka. Uwielbiała słonecznik i świetnie pływała. Zostawiła dwuletniego synka. Miała 36 lat”, wyznała Laura Breszka.
Przyznała, że wciąż nie może pogodzić się z bolesną stratą. „Ja dalej tego nie pojmuję. Nigdy tego, że jej naprawdę nie ma, nie poczuję. Dla mnie zawsze pozostanie żywą, roześmianą, najbardziej kumatą dziewczyną pod słońcem”, czytamy. „Kochamy Cię bardzo, bardzo, bardzo i opiekujemy się Twoim Danielem”, dodała, ujawniając, że zajmuje się synkiem zmarłej siostry.
„Rok temu nie napisałam o tym nawet na swoim Facebooku. Dziś tego żałuje z różnych powodów. I myślę sobie – to Olivia nalegała na napis: „Wasza pamięć o mnie, to moje życie teraz” na grobie taty. Każda myśl, każde słowo, nie wspominając już o modlitwie, ma moc. Duszyczka nasza, leć daleko”, czytamy na Instagramie aktorki. Zacytowała też ks. Jana Twardowskiego: „Spieszmy się kochać ludzi...”.
Fani Laury Breszki nie kryją wzruszenia i składają aktorce wyrazy współczucia.