Lara Gessler opowiedziała ze szczegółami o porodzie. Jedno zdziwiło internautki!

Dwa tygodnie temu Lara Gessler i Piotr Szeląg po raz pierwszy zostali rodzicami. Małżonkowie powitali na świecie córeczkę, której nadali oryginalne imię Nena. Córka Magdy Gessler bardzo chętnie dzieli się pierwszymi chwilami, które spędza z dzieckiem. Regularnie nawiązuje też kontakt z internautami. Dziś odpowiadała na pytania swoich fanów.

Lara Gessler o porodzie bez znieczulenia

Okazuje się, że gwiazda zdecydowała się na poród bez znieczulenia. Była to decyzja świadoma. „Natura wymyśliła nas naprawdę nieźle. Przez natłok różnych informacji – i często błędnych przekonań – przestałyśmy sobie ufać jako kobiety, polegać na intuicji i na instynkcie. Bardzo chciałam wybrać się w taką podróż w głąb siebie To bardzo pierwotne”, napisała na InstaStory Lara Gessler.

Dodała też, że czuła się bezpiecznie z kilku powodów. „A fakt, że jest obok opieka medyczna, która może zawsze zainterweniować i służyć współczesną wiedzą, tym bardziej dodaje odwagi. Najważniejsza jest jednak położna, która rozumie Twoja wizję porodu, nie pospiesza cię, daje hormonom zadziałać. No i partner, który dodaje otuchy”, podkreśliła świeżo upieczona mama.

Lara Gessler powiedziała także, że nie żałuje swojej decyzji o porodzie bez znieczulenia, choć zdaje sobie sprawę, że nie każda mama może urodzić w ten sposób. „Nie uważam, że to dla każdego, ale warto się rozeznać w temacie i podejść do porodu świadomie. Bierzemy znieczulenie głównie z automatu - z lęku i niewiedzy”, wyjaśniła 31-latka.

Przy okazji najnowszej wypowiedzi Lary Gessler przypomnijmy wcześniejszą, w której restauratorka opowiedziała nam o tym, dlaczego zdecydowała się nadać córce imię Nena. „Zawsze miałam dużo imion męskich, które mi się podobały ale z żeńskimi było dużo trudniej. Na to imię wpadłam przy okazji lektury kaiązki Kobiety Witkacego. Tam wpadłam na Nenę Witkiewicz - żonę Witkacego - ona w rzeczywistości miała na imię Jadwiga, ale jak potem zaczęłam kopać, to okazało się, że jest takie imię”, mówiła VIVIE.pl młoda mama i dopowiadała, że w Hiszpanii słowem Nena zwraca się do malutkich dziewczynek.