Za nami zaskakujący półfinał Tańca z gwiazdami! Kto odpadł w przedostatnim odcinku show?
Były łzy rozpaczy...
Dziewiąty, a zarazem półfinałowy odcinek Tańca z gwiazdami właśnie się zakończył. O ostateczną walkę o Kryształową Kulę walczyły trzy pary: Damian Kordas z Janją Lesar, Basia Kurdej-Szatan z Jackiem Jeschke i Sandra Kubicka z nowym partnerem. Kontuzjowanego Adama Adamonisa po raz kolejny zastąpił Wojciech Jeschke. Kto okazał się najsłabszy? W odcinku nie zabrakło zaskakujących zwrotów akcji i niespodzianek…
Kto zatańczy w finale Tańca z gwiazdami? Kto odpadł w półfinale?
W pierwszej rundzie show zawodnicy mieli za zadanie zmierzyć się z tańcami, które we wcześniejszych odcinkach poszły im najsłabiej. Rywalizację zaczęła Sandra Kubicka, która u boku nowego partnera chciała poprawić się w pasodoble. Czy jurorzy zauważyli poprawę? Tak! Modelka zasłużyła na 27 punktów. Jaki drugi zaprezentował się Damian Kordas, który odwzorował swój taniec z pierwszego odcinka – jive! Kucharz przyznał, że czuje się w tym stylu sztywny jak drewno. Na szczęście jurorzy zauważyli jego progres i uważali inaczej. Iwona Pavlović zechciała nawet przybić uczestnikowi piątkę za największy postęp w trakcie show. 29 punktów. Czy na tyle samo zasłużyła Basia Kurdej-Szatan. Aktorka zatańczyła cha-chę i musimy przyznać, że w niczym nie odstępowała swojemu profesjonalnemu partnerowi. To jeden z najlepszych występów, jaki zobaczyliśmy kiedykolwiek w show Polsatu. Zasłużone 30 punktów.
Druga runda to tańce, w których parom będą towarzyszyć goście specjalni. Sandrze Kubickiej i Wojtkowi Jeschke partnerował laureat programu Robert Wabich. Jak sędziowie ocenili ich jive’a w zabawnym klimacie? Najwyżej jak się dało – znów padła maksymalna liczba punktów. Ciekawy występ miał kolejny zawodnik – Damian Kordas, który musiał podzielić się partnerką z Dawidem Kwiatkowskim. Panowie i Janja Lesar wytańczyli za sambę w kowbojskim stylu 29 punktów. Ostatni taniec tej rundy to show wykonane przez Basię Kurdej-Szatan, Jacka Jeschke i… Elę Romanowską. Nie mogło być inaczej – 30 punktów.
W tym momencie Tańca z gwiazdami przyszedł czas, by jedna z par od razu przeszła do finału. Siłą głosów jurorów i widzów szczęśliwcami okazali się Janja Lesar i Damian Kordas. Pozostałe pary walczyły dalej o awans.
O tym, kto zyska większe uznanie u sędziów miał zdecydować turniej improwizowanego tanga, do którego przygrywał Marcin Wyrostek. Ale zarówno Basia Kurdej-Szatan, jak i Sandra Kubicka dostały 30 punktówioraz morze komplementów. Iwona Pavlović stwierdziła, że przy ogłaszani wyników na pewno poleją się łzy, ponieważ żal każdej z par.
Ostatecznie w finale Tańca z gwiazdami z Damianem Kordasem zmierzy się Barbara Kurdej-Szatan... Sandra Kubicka, która odpadła zalała się łzami i ciężko było jej wygłosić pożegnalną mowę. Słuszny werdykt?!